Inter Europol Competition oczyszczony z zarzutów
FIA, WEC oraz Automobile Club de l’Ouest wydały oświadczenie potwierdzające, że nie doszło do naruszenia przepisów przez żaden ze sprawdzanych zespołów.
Sędziowie zakończyli wszystkie procedury po dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Le Mans. Protokół potwierdził zgodność z przepisami sześciu samochodów, które zostały poddane dogłębnej analizie po wyścigu. Wśród wybranych hipersamochodów znalazły się trzy zwycięskie, Ferrari 499P #51, Toyota #8, Cadillac #2 oraz Peugeot #93 i Porsche #5. W klasie LMP2 jedynym prototypem pod lupą był Inter Europol Competition numer 34, który odniósł historyczne zwycięstwo.
W oficjalnym komunikacie podano:
„Przeprowadzono dalsze kontrole części zebranych podczas eventu z samochodów #2, #5, #8, #51, #93 oraz #34".
„Po dogłębnej analizie wszystkie samochody zostały uznane za zgodne z przepisami”.
Opóźnienie w sfinalizowaniu wyników wynikało z dochodzenia w sprawie polskiej ekipy. Zespoły Hypercar podały podczas pierwszej rundy WEC po Le Mans, na torze Monza, że wszystkie pobrane części zostały zwrócone, a ich samochody pozytywnie przeszły weryfikację.
Inter Europol Competition przekazał, że ECU (jednostka sterująca silnikiem), kierownica oraz IPS (inteligentny przełącznik zasilania) zostały zwrócone zespołowi przed wyścigiem we Włoszech i wykorzystane w samochodzie podczas zawodów. Nie zostały oddane jedynie wybrane elementy elektroniki samochodu.
Występy Interu Europol ORECA prowadzonego przez Jakuba Śmiechowskiego, Alberto Costę oraz Fabio Scherera były publicznie kwestionowane przez niektóre zespoły i kierowców LMP2. Kluczowe było przyspieszenie samochodu w najważniejszych segmentach toru.
Polski zespół ścigał się z opcjonalną skrzynią biegów dostępną dla zespołów P2, która pozwalała na niższy czwarty, piąty i szósty bieg. Alternatywną skrzynię wybrał również zespół Prema, jednak gorzej dostosowali ją do wyścigu.
Inter Europol Competition od początku zaprzeczał wszelkim zarzutom złamania przepisów i zwracał uwagę, że samochód numer 34 nie był najszybszym samochodem w swojej klasie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.