Pierwszy rząd dla Toyoty
Podobnie jak w 2017 roku, Kamui Kobayashi wywalczył pole position w 24 godzinach Le Mans. Dwukrotnie drugi w wyścigu, Kobayashi wyprzedził o 0,411 sekundy Kazukiego Nakajimę, zdobywcę pole position w edycjach 2014 i 2018.
Trzecia, nocna sesja nie przyniosła zmian w pierwszym rzędzie. Jegor Orudżew wprowadził SMP Racing na P3, zbliżając się do wyniku Nakajimy na 0,251 sekundy. Kolega 23-latka z rosyjskiego zespołu, Stoffel Vandoorne awansował na P4 (3.16,858, 3.16,665), ale szybszy okazał się Gustavo Menezes z Rebellion Racing (3.16,404).
Po awarii w Q2, R13 z numerem 3 otrzymał nowy silnik. Bliźniaczy pojazd z jedynką, prowadzony przez Bruno Sennę, zatrzymał się na Arnage z powodu kłopotów z jednostką napędową. Aston Martin Pedro Lamy'ego wpadł w żwir na drugiej szykanie i w 40 minucie wywieszono czerwoną flagę.
Kwalifikacje LMP2 padły łupem zespołu spoza WEC. Tristan Gommendy wywindował Orecę Graff Racing z ósmego miejsca na pierwsze. Drugi czas należał do Loïca Duvala w Orece TDS Racing (+0,272). Inter Europol Competition pozostał na 26 pozycji w klasie. Czas 3.30,774 uzyskał w czwartek Nigel Moore.
Podczas Q3 ostro walczono o prymat w GTE Pro. Marco Sørensen z Aston Martin Racing okazał się lepszy o 0,112 sekundy od Harry'ego Tincknella z Ford Chip Ganassi Racing Team UK. Dempsey-Proton Racing podwójnie wygrał kwalifikacje w GTE Am. Matteo Cairoli w Porsche z numerem 88 wyprzedził o 0,206 sekundy Matta Campbella, jadącego 911 RSR numer 77.
Polesitters #95 Aston Martin Racing Aston Martin Vantage AMR: Marco Sorensen, Nicki Thiim, Darren Turner
Photo by: Rainier Ehrhardt
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze