Rebellion obawia się deszczu
Rebellion Racing przyznaje, że 24-godzinny wyścig Le Mans w deszczowych warunkach może być dla nich koszmarem. Do takiej opinii skłaniają się po rundzie FIA WEC w Spa.
#3 Rebellion Racing Rebellion R-13: Gibson Romain Dumas, Nathanaël Berthon, Louis Delétraz
Rainier Ehrhardt
Szwajcarski zespół, który do tej pory wygrał dwie rundy sezonu WEC 2019/20, w Szanghaju i Austin, zajął odległe trzecie miejsce za dwiema Toyotami TS050 Hybrid podczas wyścigu w Spa w zeszłym miesiącu. Stracili do rywali aż okrążenie w zdradliwych warunkach podczas pierwszych kilku godzin jazdy.
Na suchej nawierzchni Rebellion R-13, za kierownicą którego zmieniani się Bruno Senna, Gustavo Menezes i Norman Nato, pokonał Toyoty w kwalifikacjach. Jednak na mokrym torze mieli sporo problemów, jadąc nawet za LMP1 ekipy ByKolles.
Szef Rebelliona - Calim Bouharda, jest optymistą, jeśli chodzi o zagrożenie Toyotom w Le Mans przy dobrej pogodzie. Jednak gdy będzie padać, jego ekipa ma niewielkie szanse na walkę.
- Będę bardzo szczery, musimy być realistami - powiedział Bouharda. - Wyścig w Spa był dokładnie taki, jakiego się spodziewaliśmy. Nie ma cudów. Posiadanie hybrydy z napędem na cztery koła w deszczu stanowi dużą przewagę.
- My byliśmy bardzo szybcy, co pokazaliśmy zdobywając pole position, ale to udaje się tylko w perfekcyjnych warunkach. Z EoT można zrobić co się zechce, ale samochód ma swoje granice. Byłoby dla mnie koszmarem, mając dobre wyrównanie technologii i Le Mans podczas którego pada deszcz. Wtedy tracimy szansę na rywalizację.
Z powyższą opinią zgadza się Bruno Senna: - Samochód po prostu nie działa na mokrej nawierzchni. Nie mamy na to żadnej odpowiedzi. Może ma to coś wspólnego z kinematyką zawieszenia, ale to jedynie przypuszczenia z mojej strony. Wiem tylko, że jeśli będzie padać, to koniec walki dla nas. Po półtorej godzinie będziemy tracili już okrążenie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze