Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Spokojna noc Prema Orlen Team

Zespół Roberta Kubicy bez większych problemów przetrwał nocną część wyścigu.

#9 Prema Orlen Team Oreca 07 - Gibson LMP2 of Robert Kubica, Louis Deletraz, Lorenzo Colombo

Nick Dungan / Motorsport Images

Przed nami jeszcze prawie 8 godzin wyścigu Le Mans. Na prowadzeniu cały czas Toyota, chociaż #7 miał pierwsze poważne kłopoty. Prema Orlen Team, obecnie z Robertem Kubicą za kierownicą, goni JOTĘ #38 i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji LMP2.

W klasyfikacji Hypercarów Toyota #8 ma już całe okrążenie przewagi nad #7. To wszystko przez awarię, która miała miejsce przed godziną 8:00. Jose Maria Lopez resetował samochód na trasie, a potem wrócił do alei serwisowej. Mechanicy nie dotykali pojazdu, ponieważ nie było pewności, czy system hybrydowy jest bezpieczny. Argentyńczyk próbował jeszcze resetować swoją Toyotę w innym trybie. Ostatecznie się udało i #7 wyjechał ponownie na tor, jednak jest to niepokojąca sytuacja dla japońskiego zespołu.

Na trzeciej pozycji znajduje się Glickenhaus #709, na czwartej #708. Alpine, z 11 okrążeniami straty do liderów, zajmuje piąte miejsce w kategorii Hypercars.

W LMP2 cały czas prowadzi JOTA #38. Prema Orlen Team zajmuje drugie miejsce, aktualnie ze stratą około 4,5 minuty i jednym pit stopem więcej. Przez większość nocnego etapu Orecę #9 prowadzili na zmianę Louis Deletraz i Lorenzo Colombo, a rano do ścigania powrócił Robert Kubica, który spędził już za kierownicą ponad 5,5 godziny.

Pozycja trzecia w LMP2 należy do JOTY #28. Niestety problemy trapią Inter Europol Competition. Zespół cały czas nie wie, co jest przyczyną problemów z wydobyciem pełnej mocy z silnika, który musiał być wymieniany na krótko przed rozpoczęciem całego wyścigu. #34 zajmuje obecnie 11 lokatę w LMP2, a #43 po kolejnym pit stopie jedzie obecnie na miejscu piętnastym.

Porsche #92, prowadzące dotychczas w GTE Pro, zaliczyło długi postój w garażu i utraciło pozycję lidera. Wyjazd w pułapkę żwirową spowodował przebicie opony, która uległa rozerwaniu i dodatkowo uszkodziła przód samochodu. Na problemach Porsche skorzystało Corvette Racing #64, które powróciło na prowadzenie po bardzo mocnym tempie w nocy. Drugą pozycję zajmuje AF Corse #51, które również omija problemy. Trzecia pozycja należy do Porsche GT Team #91.

W kategorii GTE Am na prowadzeniu TF Sport #33. Nieustannie trwa ich batalia z Weathertech Racing #79. 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Prema Orlen Team na drugim miejscu
Następny artykuł Rast tłumaczy się z kolizji na starcie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska