Wodór może wygrywać

Pascal Vasselon, dyrektor techniczny Toyota Gazoo Racing Europe, jest pewien, że nie ma „żadnej przeszkody”, aby osiągnąć cel Automobile Club de l'Auest, promotora WEC, który polega na tym, że pojazdy zasilane wodorem będą mogły konkurować na równych warunkach z obecnymi hipersamochodami, począwszy od sezonu 2026.

- Wszystko jest możliwe dzięki postępowi technologicznemu - powiedział Vasselon dla Autosport/Motorsport.com. - Nie ma żadnej przeszkody, jeśli dane rozwiązania techniczne będą dozwolone. Powinno być to wykonalne.

- W większości przypadków poziom osiągów samochodu wyścigowego jest po prostu określany przez przepisy - zaznaczył.

Wypowiedź Vasselona pojawiła się po tym, jak prezes ACO, Pierre Fillon, potwierdził plany dotyczące nowej klasy wodorowej w 24h Le Mans i w WEC.

Nowa kategoria zostanie wprowadzona od 2026 roku, a władze serii wyraziły również pragnienie, aby do 2030 roku wszystkie samochody w klasie Hypercar jeździły na wodór.

Vasselon uznał, że stosowanie silników spalinowych zasilanych upłynnionym wodorem ma większy sens niż użytkowanie w sporcie motorowym jednostek napędowych z ogniwami wodorowymi.

- Ta technologia jest lżejsza, prostsza i bardziej odpowiednia do zastosowań wyścigowych - wyjaśnił.

Na pytanie, czy uważa, że prototyp z ogniwem paliwowym zasilanym wodorem mógłby osiągnąć prędkości porównywalne do obecnych konstrukcji w najwyższej klasie Hypercar w najbliższym okresie, odpowiedział: - To byłoby trudniejsze.

Vasselon potwierdził, że Toyota była obecna w roboczej grupie technicznej, która opracowuje wprowadzenie technologii wodorowej do WEC.

Prezydent Toyoty, Koji Sato, niedawno zasugerował przyszłe zaangażowanie producenta w klasę wodorową.

- Nie jesteśmy jeszcze gotowi, aby przedstawić konkretne wiadomości, ale mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości wydamy oświadczenie z uśmiechami na twarzach - powiedział.

ACO urządziło tzw. "Wioskę Wodorową" podczas tegorocznego tygodnia z francuskim klasykiem na La Sarthe, aby zaprezentować najnowsze osiągnięcia w dziedzinie ekologicznych technologii.

Na wystawie znajduje się „tajemniczy samochód Toyoty”, który zostanie odsłonięty dzisiaj.

Kształt pojazdu sugeruje, że może to być prototyp w formie koncepcyjnej, wskazujący na przyszłe zaangażowanie Toyoty w wspomnianą klasę.

Szef Bosch Engineering, Johannes Ruger, podzielił przekonanie Vasselona, że auto z silnikiem spalinowym zasilanym wodorem może osiągnąć poziom osiągów hipersamochodów.

- Charakterystyka tego silnika jest absolutnie porównywalna z charakterystyką oryginalnego silnika spalinowego, nie traci na tym żadnej wydajności - powiedział Ruger.

Koncept Ligier/Bosch znany jako JS2 RH2, jest napędzany trzylitrowym silnikiem V6, podwójnym doładowaniem, o mocy 560 KM. Producent jednostki nie został ujawniony. Pojazd to konstrukcja oparta na samochodzie wyścigowym Ligier JS2.

Samochód już był testowany na torze, a Ruger nie wykluczał, że następna wersja auta może zostać wystawiona do rywalizacji.

Video: 24h Le Mans 2023 - NASCAR Onboard