Wyrównana stawka LMP2
Anthony Davidson przyznaje, że jego ekipa DragonSpeed LMP2, biorąc pod uwagę sytuację w punktacji sezonowej WEC, ma „prostą misję” w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.


Były kierowca Toyoty LMP1 dzieli Orecę 07 z Pastorem Maldonado i Roberto Gonzalezem. W wyścigu, który odbędzie się w najbliższy weekend, muszą powalczyć o zwycięstwo, chcąc myśleć o tytule na koniec sezonu.
Przed finałem mistrzostw 2018/19 Signatech Alpine wyprzedza ich o 26 punktów, przy 39 możliwych do zdobycia.
Do prototypów nr 38 i 37 ekipy Jackie Chan DC Racing tracą kolejno 22 i 21 punktów.
Podczas oficjalnego dnia testowego przed Le Mans, Maldonado wykręcił drugi czas w klasie, 0,2s gorszy od kierowcy Signatech - Nicolasa Lapierre.
- Szansa na tytuł jest niewielka, ale samochód spisywał się dobrze podczas testów - powiedział Davidson. - Czujemy się pewnie. Roberto jeździ szybko i w sumie dzieli nas, mnie i Pastora, kilka dziesiątych sekundy.
- Każdy będzie chciał tutaj wygrać. Dla nas cel jest prosty – zrobimy wszystko, aby zwyciężyć.
W klasyfikacji kierowców LMP2 Davidson nie ma szans na tytuł. To dlatego, że nie wziął udziału w dwóch pierwszych rundach sezonu 2018/19. Wtedy priorytet stanowiły dla niego obowiązki kierowcy rezerwowego Toyoty LMP1.
Teraz będzie wspomagał kolegów z zespołu w walce o jak najwyższe indywidualne lokaty na koniec mistrzostw.
- Spoczywa na mnie odpowiedzialność. Zamierzam zrobić to, co do mnie należy. Mam nadzieję, że będę wystarczająco szybki, abym stanął na najwyższym stopniu podium.
Jest zdania, że tegoroczna stawka LMP2 jest bardzo wyrównana.
- Kwalifikacje nigdy wcześniej nie były aż tak ważne w LMP2. Jednak teraz stawka jest ciasna. Jest wiele samochodów ze zbliżonymi osiągami. Uwielbiam to w tej klasie. Często walczy się z kimś, kto jedzie takim samym autem, z identycznym silnikiem. Tu więcej zależy od kierowcy - uznał.

Toyota oczekuje zaciętej walki z SMP
Toyota na czele dzięki Kobayashiemu

Najnowsze wiadomości
Zwycięzcy Le Mans postawili na Porsche
Wielokrotni zwycięzcy 24h Le Mans - zespół Jota, wystawi nowe Porsche 963 LMDh w przyszłorocznych Długodystansowych Mistrzostwach Świata.
Sebastien Ogier ujawnił po swoim debiucie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, że nie zamierza brać udziału w pozostałych rundach Długodystansowych Mistrzostw Świata 2022.
Toyota uważa, że Glickenhaus wykonał „niesamowitą” pracę w swoim drugim występie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i był w stanie dorównać tempu japońskiego producenta w niektórych momentach zawodów.
Zespół Toyota Gazoo Racing zwyciężył po raz piąty z rzędu w kultowym wyścigu 24 Hours of Le Mans.