Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alfa Romeo straciła punkty

Zespół Alfa Romeo Racing Orlen był bliski zdobycia punktów w Grand Prix Emilii-Romanii.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Zak Mauger / Motorsport Images

Chaotyczny wyścig, rozpoczęty na mokrym torze sprawił, że reprezentanci Alfy Romeo - Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi przez większość dnia ścigali się w pierwszej dziesiątce lub w jej okolicach. Po dobrym starcie w zdradliwych warunkach, obaj podążali na trzynastym i czternastym miejscu.

Kolizja Bottasa i Russella spowodowała wywieszenie czerwonej flagi, po której Kimi i Antonio wznowili wyścig z miejsc ósmego i jedenastego. Fin ostatecznie spadł na dziewiątą pozycję, a podczas dwunastu ostatnich okrążeń musiał utrzymać za sobą Estebana Ocona, Fernando Alonso i Sergio Pereza.

Antonio Giovinazzi po kłopotach technicznych i związanym z tym dodatkowym pit stopie, minął linię mety jako czternasty.

Po wyścigu Raikkonen otrzymał niespodziewanie 30-sekundową karę, która wypchnęła go poza punktowaną dziesiątkę.

Więcej o karze dla Raikkonena:

- Po raz kolejny pokazaliśmy, że mamy samochód, który może walczyć o punkty w niedzielę, choć nie możemy zapomnieć o tym, że nie udało nam się uzyskać tego bardzo dobrego wyniku - powiedział szef zespołu, Frederic Vasseur. - Warunki nie były łatwe, ale jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę, aby pozostać w walce. Kimi potrzebował skorzystać z całego swojego doświadczenia, aby utrzymać rywali z tyłu pod koniec wyścigu, natomiast oczywiście bardzo rozczarowujące było to, że problem techniczny spowodował, iż Antonio stracił dobrą pozycję, kiedy mogliśmy mieć dwa samochody w pierwszej dziesiątce. Pomijając ten problem oraz karę, która odebrała nam dwa punkty, wynik daje nam pewność siebie przed następnymi wyścigami, choć było to kolejne przypomnienie, jak małe różnice są w środku stawki i jak bardzo musimy się poprawiać, aby wyprzedzić najbliższych rywali.

- Zdobycie punktów po starcie z szesnastego pola byłoby świetną historią - przyznał Kimi Raikkonen. - Warunki były bardzo trudne, tor był śliski i nigdy do końca nie wysechł, łatwo było popełnić błąd. Dobrze wystartowaliśmy, choć nic nie widzieliśmy we mgle. Potem dobrze nam szło na przejściówkach, które skończyły się w momencie, gdy tor był już wystarczająco suchy, aby założyć slicki. Po czerwonej fladze mieliśmy trochę więcej kłopotów, ale udało nam się wykorzystać układ toru na naszą korzyść i utrzymać wszystkich innych z tyłu, aby ukończyć wyścig na dziewiątym miejscu. Niestety, dostaliśmy karę, przez co nie mamy się czym pochwalić, ale przynajmniej możemy pozytywnie spojrzeć na nasz występ. Dwa wyścigi z rzędu walczyliśmy o punkty, miejmy nadzieję, że uda nam się jeszcze bardziej poprawić.

- Do czasu problemów technicznych, mieliśmy fantastyczny wyścig pokazując nasz prawdziwy potencjał - powiedział Antonio Giovinazzi. - Warunki na początku były bardzo trudne, przypominały Hockenheim z 2019 roku z bardzo słabą widocznością. Wraz z Kimim mieliśmy szanse na pierwszą dziesiątkę. Niestety u mnie pojawił się kłopot z hamulcami i musiałem zaliczyć dodatkowy pit stop. Skupiam się jednak na pozytywnych kwestiach, mamy dobry samochód, który pokazał, że możemy w większości wyścigów walczyć o pierwszą dziesiątkę. Mam nadzieję, że w przyszłości szczęście będzie po naszej stronie i zostaniemy wynagrodzeni tak, jak na to zasługujemy.

Posumowanie GP Emilii-Romanii:

Galeria: Alfa Romeo Racing Orlen podczas GP Emilii-Romanii

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, in the gravel

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, in the gravel

Autor zdjęcia: Charles Coates / Motorsport Images

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41, Mick Schumacher, Haas VF-21

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41, Mick Schumacher, Haas VF-21

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Lewis Hamilton, Mercedes W12, in the pit lane

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Lewis Hamilton, Mercedes W12, in the pit lane

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Pierre Gasly, AlphaTauri AT02

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Pierre Gasly, AlphaTauri AT02

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41, Yuki Tsunoda, AlphaTauri AT02

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41, Yuki Tsunoda, AlphaTauri AT02

Autor zdjęcia: Charles Coates / Motorsport Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41, Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

7

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bez kar dla Bottasa i Russella
Następny artykuł Wolff: Russell musi się wiele nauczyć

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska