Vettel: Szczęście ważniejsze od pieniędzy
Sebastian Vettel przyznał, że w kontekście przedłużenia kontraktu to nie pieniądze są najważniejszym tematem rozmów z Ferrari.
Sebastian Vettel, Ferrari
Andy Hone / Motorsport Images
Podczas gdy gwiazda minionego sezonu - Charles Leclerc podpisał długoterminową umowę z Ferrari i pozostanie w Maranello do końca 2024 roku, przyszłość Vettela w zespole jest mniej pewna. Kontrakt czterokrotnego mistrza świata wygasa wraz z końcem sezonu 2020.
Niemiec dołączył do Scuderii w 2015 roku. Rozmowy na temat przedłużenia współpracy toczyły się w ostatnich tygodniach. Szef włoskiej stajni - Mattia Binotto stwierdził podczas testów w Barcelonie, że Ferrari i Vettel wkrótce dojdą do porozumienia, a sam kierowca w wywiadzie dla Motorsport.com przyznał, że pieniądze nie będą najważniejsze.
- Wiele zależy od tego co jest dla ciebie ważne i co cię napędza. I to jest sprawiedliwe. Jeśli pieniądze są twoją motywacją, mogą cię zaprowadzić bardzo daleko i sprawić, że odniesiesz sukces. Jest wielu sportowców czy biznesmenów, którzy szukają pieniędzy. Myślę, że tak naprawdę pytanie brzmi czy ludzie mają poczucie dostatku. I nie dotyczy to tylko Formuły 1.
- Kładziemy na szali nasze życie, więc to musi być w jakiś sposób wynagrodzone. Nasze kariery są też krótsze. Jednak uważam, że kluczowe jest to czy jesteśmy szczęśliwi. Oczywiście, F1 jest trochę jak taki zepsuty cyrk. Jest dużo pieniędzy, a te mają tendencję do psucia ludzi. Mniej więcej się z tym zgadzam. Ale jak już powiedziałem - pytanie brzmi czy masz poczucie opamiętania i tego, że posiadasz już wystarczającą ilość.
Vettel, który w lecie skończy 33 lata, przyznał również, że zastanawia się nad swoją przyszłością w Formule 1. Niemiec nie wyklucza, że po zakończeniu trwającej od 2007 roku kariery w F1 zacznie rywalizację w innej serii.
- Podchodząc realistycznie, nie będzie mnie tu za dziesięć lat. Myślę więc, że to całkiem naturalne, iż zaczynam o tym myśleć. Sądzę, że jestem w dobrym położeniu, które pozwala mi spróbować w przyszłości wielu rzeczy. Może będę ścigał się gdzie indziej, pracował w inny sposób w motorsporcie lub zajmę się czymś zupełnie niezwiązanym z samochodami. Mam kilka pomysłów, ale jeszcze nie zdecydowałem. Spokojnie do tego podchodzę - zakończył Sebastian Vettel.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze