Były szef Pirelli krytykuje plan F1
Paul Hembery, w przeszłości szef sportowego oddziału Pirelli, zarzucił Formule 1 lekkomyślność przy tworzeniu planu powrotu do rywalizacji w obliczu wciąż panującej pandemii.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
W poniedziałek Formuła 1 oficjalnie zaprezentowała plan powrotu do rywalizacji. Sezon ma ruszyć z początkiem lipca i został podzielony na cztery etapy. Miesiące wakacyjne to wyścigi w Europie. Potem kierowcy wraz z zespołami przeniosą się do Azji, na kontynenty amerykańskie, a ostatnie akordy wybrzmią na Bliskim Wschodzie.
Chase Carey zapowiedział rozegranie 15-18 wyścigów. Po wielu tygodniach w większości samych złych wiadomości, oświadczenie władz F1 przyjęto z umiarkowanym optymizmem. Jednak Hembery twierdzi, że postąpiono lekkomyślnie.
- Jak można wydać oświadczenie mające tak wiele niewiadomych? Europa jest zamknięta i istnieje tyle znaków zapytania, że wszelkie pomysły na organizację wyścigów w lipcu są nierozsądne.
- Jeśli już F1 wydaje jakiś komunikat, to powinien on zawierać informację o odwołaniu sezonu i pracach nad prawdziwym planem „B”. Teraz chodzi tylko o finanse i przetrwanie, jak w każdym innym biznesie. F1 nie jest wyjątkiem.
Problemy natury moralnej poruszył z kolei Timo Glock, były kierowca m.in. Toyoty i Marussii.
- Nie do mnie należy ocena czy to, co się dzieje znajduje moralne uzasadnienie i powrót F1 oraz DTM jest właściwy - powiedział Niemiec na łamach Speedweek. - Kibice będą szczęśliwi, ale może być wielu takich ludzi, którzy zaczną się zastanawiać, czemu im trudno wykonać test na obecność koronawirusa, a piłkarze Bundesligi sprawdzani są co kilka dni.
Grand Prix Austrii inaugurujące sezon 2020 ma się odbyć 5 lipca.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze