Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Włosi dementują plotki

Angelo Sticchi Damiani, szef Automobile Club d'Italia, zaprzeczył pogłoskom jakoby Grand Prix Włoch wypadło z tegorocznego kalendarza Formuły 1.

Alex Albon, Red Bull RB15

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Formuła 1 ogłosiła zarys planu, według którego rozegrany ma być tegoroczny sezon, w ogromnym stopniu zakłócony przez pandemię koronawirusa. Wiadomo, że celem jest rozpoczęcie rywalizacji 5 lipca od Grand Prix Austrii. Na Red Bull Ringu prawdopodobnie rozegrane będą dwa wyścigi, a podobny scenariusz szykowany jest również dla Silverstone. Reszta europejskiego, jednego z czterech, etapu nie jest znana, a media prześcigają się w publikacji różnych wersji zaktualizowanego harmonogramu. Według jednej z nich kierowcy mieliby się nie ścigać we Włoszech na kultowym torze Monza.

Plotki jakoby los Grand Prix Włoch był już przesądzony, zdementował w rozmowie ze Sky Sport Italia Angelo Sticchi Damiani, szef włoskiej federacji.

- To fake news. Nie mamy szklanej kuli, aby przewidzieć co będzie się działo we wrześniu, ale pracujemy nad wyścigiem przy pustych trybunach. Jesteśmy przekonani, że Monza pozostanie w harmonogramie, choć niemal pewne jest, iż rywalizacja odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Nie wiemy czemu pojawiły się fałszywe informacje o wyłączeniu Grand Prix Włoch z kalendarza na 2020 rok.

Sticchi Damiani wykluczył również możliwość rozegrania dodatkowego wyścigu z wykorzystaniem odwróconej nitki toru.

- Tor ma wyznaczony kierunek, z którym związane są krawężniki, bariery i cała struktura obiektu. Nie bierzemy pod uwagę wymagającej i kosztownej pracy polegającej na zmianie tego wszystkiego.

Grand Prix Włoch w pierwotnym kalendarzu zaplanowane było na pierwszy weekend września.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hockenheimring zaliczy comeback?
Następny artykuł Presja w Red Bullu to standard

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska