Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

F1 bez Azerbejdżanu, Singapuru i Japonii

Z tegorocznego kalendarza Formuły 1 wypadły trzy kolejne rundy. Poinformowano o odwołaniu Grand Prix: Azerbejdżanu, Singapuru i Japonii.

Charles Leclerc, Ferrari SF90, and Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W10, lead the field away at the start

Charles Leclerc, Ferrari SF90, and Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W10, lead the field away at the start

Joe Portlock / Motorsport Images

Doniesienia o możliwym odwołaniu tych trzech rund pojawiły się już jakiś czas temu. Dziś Formuła 1 wydała oficjalny komunikat. W przypadku Baku i Singapuru decyzja związana jest z ulicznym charakterem obu torów. Ich budowa wymaga czasu i ogromnych nakładów finansowych, których organizatorzy nie chcieli ryzykować bez gwarancji rozegrania wyścigu i możliwości wpuszczenia kibiców.

Z kolei los Grand Prix Japonii wydawał się przesądzony, gdy niedawno swoją rundę - planowaną na tydzień przed wydarzeniem F1 - odwołały władze MotoGP. W Kraju Kwitnącej Wiśni wciąż obowiązują restrykcje dotyczące podróży.

W związku z ciągłymi wyzwaniami związanymi z COVID-19, my i nasi organizatorzy w Azerbejdżanie, Singapurze i Japonii podjęliśmy decyzję o odwołaniu wyścigów w sezonie 2020. Decyzje te zostały podjęte z powodu różnych problemów, z którymi muszą zmagać się nasi promotorzy. W Singapurze i Azerbejdżanie długi czas konieczny do budowy torów ulicznych uniemożliwił organizację wydarzeń w tym niepewnym okresie, a wciąż obowiązujące w Japonii obostrzenia dotyczące podróży skutkowały odwołaniem wyścigu - brzmi fragment komunikatu wydanego przez F1.

Odwołanie wyścigów w Singapurze i Japonii sprawia, że w oryginalnym kalendarzu na sezon 2020 tworzy się duża luka. Między 6 września, a 25 października, czyli terminami odpowiednio Grand Prix Włoch i Grand Prix Stanów Zjednoczonych widnieje w harmonogramie jedynie runda w rosyjskim Soczi. Zatem niemal pewne jest, że dodane zostaną wydarzenia spoza pierwotnego kalendarza. Ross Brawn, dyrektor zarządzający F1, sugerował organizację wyścigów na dodatkowych torach w Europie. Faworytem jest włoskie Mugello. Niewykluczona jest również organizacja dwóch grand prix w Rosji oraz w Chinach.

Poczyniliśmy znaczące postępy w działaniach nad zmodyfikowanym kalendarzem zarówno z obecnymi, jak i nowymi organizatorami. Szczególnie cieszy nas zainteresowanie jakie wykazały nowe tory, chcąc gościć Formułę 1 w sezonie 2020 - dodają władze F1.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł W Bahrajnie mogą wykorzystać „owal”
Następny artykuł Giovinazzi wciąż wierzy w Ferrari

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska