Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Nie będzie dominacji Mikkelsena

Andreas Mikkelsen spodziewa się zaciętej rywalizacji w Rally Islas Canarias, finałowej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy 2020.

Andreas Mikkelsen, Ola Fløene, Skoda Fabia R5 evo

Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship

Norweg ponownie wsiądzie do Skody Fabii Rally2 evo, za kierownicą której zwyciężył w poprzedniej rundzie FIA ERC, Rajdzie Węgier.

Choć to był jego pierwszy start po blisko rocznej przerwie, zdominował czwartą odsłonę mistrzostw Starego Kontynentu. Spodziewa się jednak, że rajd na Gran Canarii będzie przebiegał już zupełnie inaczej.

Czytaj również:

- Węgry były moim pierwszym rajdem w tym roku, ale szczerze powiedziawszy nie czułem się, jakbym miał za sobą długą przerwę. Nie zardzewiałem, wszystko przychodziło mi naturalnie - powiedział Mikkelsen dla motorsport.com/autosport.com

- Fajniej jest jeździć w rajdach, niż testować. Priorytetem pozostają dla mnie mistrzostwa świata, ale w tej chwili to jest trudny temat. Natomiast WRC2 i ERC są do siebie podobne. Rywalizacja jest zacięta i można pokazać swój potencjał - kontynuował. - Bardzo cieszę się z możliwości startu na Gran Canarii, byłem tam w 2011 i 2012 roku i mam dobre wspomnienia.

- Oczywiście nastawiam się na walkę o zwycięstwo - podkreślił. - Nie będzie jednak tak łatwo, jak na Węgrzech, gdzie było też zdradliwie, ze względu na błoto i sporo szutru. Tam liczyło się doświadczenie, a ja wziąłem udział w wielu takich imprezach i wiem, jak różne rodzaje nawierzchni, w tym liście, wpływają na przyczepność.

- Na Wyspach Kanaryjskich jest inaczej. Oesy są fajne, poziom przyczepności jest stały. Rajd jest o wiele łatwiejszy, więc i czasy będą do siebie zbliżone - uznał. - Łatwiej o szybką jazdę. Mam nadzieję, że uda mi się na początku wypracować większą przewagę, a potem postaram się ją utrzymać. Nie podchodzę jednak do tego z zamiarem zdominowania rywalizacji.

W drodze po tytuł w Intercontinental Rally Challenge 2012, Rally Islas Canarias zakończył na drugim miejscu. Startował wówczas Skodą Fabią S2000.

Wciąż przymierza się do udział w Rally Monza, ostatniej rundzie mistrzostw świata 2020: - Staram się możliwość startu w WRC2 lub WRC3. Po prostu chcę tam wsiąść za kierownicę samochodu R5. Jest spora szansa, że to się uda.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Spa Rally odwołany
Następny artykuł Estońsko-polski sukces w ERC

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska