Alonso gotowy na nowe wyzwanie

W tym tygodniu na torze w Jerez odbyły się testy opon Pirelli szykowanych na sezon F1 2024. We wtorek włoskiemu producentowi pomagał Fernando Alonso. W środę bolid stajni Aston Martin przejął Lance Stroll. W akcji był również Mercedes i George Russell.

Nie ujawniono liczby okrążeń ani czasów z jazd na hiszpańskim obiekcie, ponieważ Pirelli ukrywa takie informacje. Do tego ani Aston Martin, ani Mercedes, podobnie jak kierowcy, nie wiedzieli, jaką mieszankę slicków testują w danym momencie.

Pomimo tego, że samochodem w specyfikacji 2022 już więcej nie pojeździ, dla Alonso był to niezwykle przydatny dzień, ponieważ mógł dalej poznawać procedury pracy inżynierów swojego nowego zespołu.

W filmie opublikowanym przez brytyjską stajnię po tych zajęciach, Hiszpan nie krył, że była to dla niego bardzo ważna sesja.

- Dni takie, jak ten w Jerez są dla mnie bardzo, bardzo istotne, aby przygotować się na Bahrajn - przekazał 41-latek.

- Faktem jest, że zawsze staram się dawać z siebie wszystko, nigdy nie tracę motywacji i muszę miec pewność, że jestem przygotowany w stu procentach - dodał dwukrotny mistrz świata. - Jestem gotowy na kolejne wyzwanie. Możliwość pracy z tym zespołem stanowi dla mnie wyjątkową szansę i postrzegam ten projekt jako zwycięski.

Aston Martin w ostatnich dniach uruchomił po raz pierwszy silnik Mercedesa w swojej nowej maszynie przygotowanej na sezon F1 2023.

Szef produkcji i montażu, Mark Gray, podkreślił: - Obserwowanie tego jest ekscytujące i ma kluczowe znaczenie, ponieważ jest to moment, w którym bolid ożywa po raz pierwszy.

Aston Martin odsłoni nowy bolid trzynastego lutego. Potem przyjdzie pora na oficjalne testy przedsezonowe Formuły 1, które odbędą się w Bahrajnie w dniach 23-25 lutego.

Natomiast wspomniana sesja w Jerez była ostatnią tej zimy, podczas której Pirelli pracowało nad oponami na sezon 2024. Kolejne odbędą się już w trakcie mistrzostw.

Video: Aston Martin - Budowa nowej fabryki zespołu F1