Bez gwarancji dla Russella
George Russell przekazał, że Mercedes nie składał mu żadnych obietnic w kontekście miejsca w składzie fabrycznego zespołu F1 w 2022 roku.
George Russell, Williams
Williams
Pod koniec zeszłego tygodnia Williams odsłonił swój bolid na sezon 2021 - FW43B. Przy tej okazji Russell zapowiedział, że celem ekipy z Grove na nadchodzące mistrzostwa jest „nie być ostatnią” po walce z Haas F1 i Alfą Romeo Racing Orlen.
- Nowy silnik Ferrari z pewnością sprawi, że te zespoły będą szybsze, ale z drugiej strony my też dobrze przepracowaliśmy zimę - powiedział Russell, który rozpoczyna swój trzeci rok w składzie Williamsa.
- Poczyniono pewne inwestycje, zatrudniono kilka nowych dobrych osób, rozwija się współpraca z Mercedesem, ale jest jeszcze wiele do zrobienia - dodał.
23-latek pozostaje blisko związany z Mercedesem i szefem zespołu niemieckiego producenta Toto Wolffem. Znów chce się znaleźć na czele stawki, czego doświadczył zastępując w Grand Prix Sakhiru 2020 Lewisa Hamiltona.
- W tej chwili skupiam się całkowicie na pracy dla tego zespołu - odniósł się Russell do Williamsa. - W połowie roku powinniśmy wiedzieć coś więcej, jak potoczą się moje losy. Teraz jednak koncentruję się na moich startach, dalszych postępach i w pewnym momencie otrzymam szansę.
- Nie mam żadnych obietnic na przyszły rok - podkreślił Brytyjczyk. - Można sięgnąć po argument, że sezon 2022 byłby odpowiednim momentem dla mnie na zmianę, ale jak mówię, decyzja nie leży po mojej stronie. Oczywiście, gdy pojawi się taka szansa, jak w Bahrajnie, sięgnę po nią obydwiema rękami.
Przyznaje, że cieszy go wizja współpracy z Mercedesem: - Toto powiedział mi, że jestem częścią przyszłości Mercedesa i zakładam prawdziwość jego słów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze