Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bottas nie był zaskoczony

Valtteri Bottas nie jest zaskoczony, że Charles Leclerc i Max Verstappen przedłużyli już swoje kontrakty z zespołami Ferrari i Red Bull Racing.

Valtteri Bottas, Mercedes AMG F1

Autor zdjęcia: Gareth Harford / Motorsport Images

Podobnie jak wielu innych kierowców, umowa Bottasa, który obecnie reprezentuje Mercedesa, wygasa z końcem sezonu 2020.

Duże zespoły starają się zachować u siebie obecnych czołowych kierowców, jak to się stało w przypadku Leclerca czy Verstappena. Prognozowana jest również nowa, dwuletnia umowa Lewisa Hamiltona z Mercedesem, choć ostatnio doszły do tego spekulacje o przyszłości zespołu w F1.

- Po tym sezonie wszystko będzie nieco bardziej otwarte, więc może chcieli mieć już pokładaną przyszłość z przynajmniej jednym kierowcą. Taka sytuacja nie jest zaskoczeniem - powiedział Bottas.

- Obaj (Leclerc i Verstappen) są młodzi, już wykazali się swoimi umiejętnościami, Zespoły wiedzą, że utrzymanie ich w składzie nie wiąże się z żadnym ryzykiem - dodał. - Czemu nie? To dobre dla ustabilizowania sytuacji na rynku kierowców.

Charles Leclerc ma umowę z w Ferrari do końca sezonu 2024, a Verstappen z Red Bullem do końca 2023 roku.

Tymczasem 30-latek zapewnia, że z zadowoleniem kontynuuje współpracę z kolegą zespołowym - Lewisem Hamiltonem.

- Jeśli były jakieś napięte sytuacje, to było ich mało - zapewnił Bottas.

- Byliśmy w stanie współpracować ze sobą. Jednak nigdy nie łączyły nas jakieś bliskie relacje - przekazał. - Mogliśmy ostro walczyć ze sobą, ale nigdy nie przekładało to się na duże problemy. To zdrowa sytuacja, gdy nie musisz walczyć z najlepszym kolegą. Zespół postępuje dość ostrożnie, aby była dobra chemia między kierowcami.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nowa koncepcja Alfy Romeo
Następny artykuł Sainz nie jest drugim Verstappenem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska