Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Co z „team orders” w Ferrari?

Charles Leclerc uważa, że Ferrari nie potrzebuje poleceń zespołowych, by w Grand Prix Węgier maksymalnie wykorzystać odległą pozycję startową Maxa Verstappena.

Charles Leclerc, Ferrari, Carlos Sainz, Ferrari, congratulate each other after Qualifying

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Po niepowodzeniu we Francji Leclerc traci do liderującego w tabeli Verstappena już 63 punkty. Dystans dzielący Ferrari od Red Bull Racing wzrósł do 82 oczek.

W czasówce na Hungaroringu wszystkich pogodził George Russell z Mercedesa. Carlos Sainz zamelduje się na drugim polu, mając za sobą zespołowego kolegę. Verstappen przez spadek mocy w RB18 ustawi się dopiero w piątym rzędzie. Za plecami mistrza świata pojawi się Sergio Perez, który nie awansował do Q3.

Obaj kierowcy Scuderii upierają się, że nie ma potrzeby ustalania żadnych zespołowych poleceń, by w jak największym stopniu wykorzystać potknięcie głównych rywali.

- Szczerze mówiąc, po prostu musimy jak najlepiej wykonać swoją pracę - przekonuje Leclerc. - Koncentrujemy się na sobie. Nie sądzę, by potrzebne było coś specjalnego. Jasne jest, że nie możemy podejmować ryzyka w walce między sobą. Jednak to akurat normalne.

- Max startuje dziesiąty, więc dotarcie do czołówki pewnie zajmie mu kilka okrążeń. Koncentrujemy się na sobie i postaramy się wygrać wyścig.

Sainz również podkreślił, że najlepszym wyjściem będzie po prostu uporanie się z Russellem i wygranie Grand Prix Węgier.

- Celem na jutro jest zwycięstwo. Nie koncentrujemy się za bardzo na tym, gdzie jest Max, ponieważ jeśli chcemy zmniejszyć stratę w mistrzostwach, najłatwiej jest po prostu wygrać.

- Niezależnie od tego, gdzie będzie Max, chcemy wygrać.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Verstappen: Traktują nas jak amatorów
Następny artykuł Alonso sfrustrowany porażką z Oconem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska