Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Czas na radość w Haasie

Gunther Steiner, szef Haas F1 Team, przyznał, że po niezwykle udanym Grand Prix Bahrajnu chce, by jego zespół po prostu cieszył się z dobrego wyniku.

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1, Kevin Magnussen, Haas F1 Team, Mick Schumacher, Haas F1 Team, the Haas team celebrate after the race

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1, Kevin Magnussen, Haas F1 Team, Mick Schumacher, Haas F1 Team, the Haas team celebrate after the race

Zak Mauger / Motorsport Images

Trapiony w ostatnim czasie potężnymi zawirowaniami - ukończeniem współpracy z rosyjską firmą Uralkali oraz kierowcą Nikitą Mazepinem, problemami technicznymi podczas testów oraz opóźnionym transportem sprzętu do Bahrajnu - Haas był jedną z rewelacji inauguracyjnego weekendu sezonu.

Kevin Magnussen wszedł do Q3 i zakwalifikował się z siódmym czasem. W wyścigu trzymał się czołowej dziesiątki i po problemach Red Bulli dojechał na piątej pozycji. O punkty otarł się również Mick Schumacher, dwunasty na starcie i jedenasty na mecie rywalizacji w Bahrajnie.

Haas zdobył pierwsze punkty od czasu Grand Prix Eifelu 2020, a Steiner spytany czy rozumie, co wydarzyło się w Bahrajnie, odparł:

- Nie chcę tego rozumieć. Chcę po prostu żyć marzeniami. Kevin wiedział, że ma dobry samochód. Widzieliśmy to w kwalifikacjach. Jednak i tak trzeba odpowiednio pojechać.

- Do tej pory nasz najdłuższy przejazd liczył 18 okrążeń, więc zaliczenie 57 w wyścigu było nie lada wyzwaniem. Jednak nic nie zrobiliśmy źle. Zespół nie popełnił żadnego błędu. Wszystko było dobrze przygotowane. Kwalifikacje również nie są łatwe, ale wszyscy wykonali swoją pracę i podjęli właściwe decyzje w odpowiednim czasie.

Po wyścigu w Bahrajnie, Haas zajmuje trzecie miejsce wśród konstruktorów. Przed nim są jedynie Ferrari i Mercedes.

- Nie sądzę, by to trwało długo. Ale nieważne, chcemy żyć marzeniami.

Steiner dodał, że piąte miejsce Magnussena jest jednym z najważniejszych wyników Haasa w trwającej od 2016 roku historii zespołu. Uważa również, że ekipa będzie częściej zdobywała punkty.

- Ostatnie dwa lata musieliśmy po prostu przetrwać. Na pewno teraz jest wyjątkowo. Wcześniej wszyscy stracili wiarę w bardzo krótkim czasie. W 2018 roku skończyliśmy na piątym miejscu, a w 2019 samochód był zły i straciliśmy wiarę. Mówili nawet, że zespół jest na sprzedaż. Wróciliśmy jednak i wciąż tu jesteśmy.

- Alfa Romeo jest mocna, więc nie rozluźniam się tym, gdzie teraz jesteśmy. Musimy pracować i ulepszać samochód. Będą poprawki w dalszej części roku. Jestem jednak całkiem pewny, że będziemy zdobywać punkty.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mercedesowi brakuje mocy?
Następny artykuł Ricciardo bez formy, ale to nie był problem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska