Dwuletni kontrakt Mazepina?
Nico Hulkenberg i Sergio Perez będą musieli poszukać sobie miejsca w innym zespole niż Haas F1 Team. Amerykańska ekipa zamiast zatrudnienia na sezon 2021 dwóch nowych, doświadczonych kierowców, prawdopodobnie postawi na debiutantów.
Kevin Magnussen, Haas VF-20
Zak Mauger / Motorsport Images
Nikita Mazepin ma zadebiutować w Formule 1 w przyszłym roku. Podobno wynegocjowano dwuletni kontrakt z Haasem, choć podpisanie umowy jeszcze nie zostało ogłoszone.
Haas zamierza potwierdzić kontrakt Mazepina dopiero, gdy Rosjanin otrzyma superlicencję. Obecnie piąty w klasyfikacji Formuły 2 ex-aequo z rodakiem Robertem Szwarcmanem, może jednak uzyskać upragnioną zgodę od FIA bez czekania na końcowe wyniki serii juniorskiej (ostatnią rundę zaplanowano na 6 grudnia w Bahrajnie), bowiem Federacja w obliczu pandemii koronawirusa, podczas ostatniego posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych złagodziła kryteria przyznawania superlicencji.
Ojciec Nikity Mazepina, miliarder Dmitrij Mazepin, rozmawiał z amerykańskim zespołem podczas Grand Prix Rosji w Soczi. Szef Haas F1, Günther Steiner, nie zaprzeczał faktowi negocjacji, ale zapewnił, że nie zdecydowali jeszcze, czy chcą wziąć do składu debiutantów, czy doświadczonych kierowców.
Jednak wg tych samych źródeł partnerem Mazepina będzie kolejny debiutant. Głównym kandydatem jest Mick Schumacher. Wcześniej lider Formuły 2 był kojarzony z Alfą Romeo.
Zakłada się jednak, że aż dwóch juniorów Ferrari pojawi się w Formule 1. Tym drugim będzie Callum Illot lub Robert Szwarcman. W takim przypadku jeden z podopiecznych włoskiej ekipy trafiłby do Haasa, a drugi do Alfy Romeo.
Wszyscy trzej kandydaci mieli odbyć po jednym piątkowym treningu F1. Jednak z powodu złych warunków w pierwszy dzień Grand Prix Eifelu, jazdy zostały odwołane, co zakłóciło weekendowy debiut w królowej sportów motorowych Schumachera i Illota. Trening Szwarcmana był planowany przed Grand Prix Abu Zabi, ale nie wiadomo czy zostanie to zrealizowane i nie odstąpi na torze Yas Marina swojego miejsca któremuś z zawodników, którzy mieli zaliczyć występ w Niemczech.
Z Haasem byli też wiązani Nico Hulkenberg i Sergio Perez. Pierwszy z nich miałby trafić do Red Bull Racing w miejsce Alexa Albona, choć ekipa z Milton Keynes wciąż wierzy w talent Taja. Natomiast sponsorzy Sergio Pereza prowadzą negocjacje z nowymi właścicielami Williamsa. Wg plotek Meksykanin zająłby miejsce George’a Russella.
Jeśli chodzi o obecnych reprezentantów Haas F1, Romain Grosjean nie ukrywa zainteresowania programem Peugeota w WEC, Kevin Magnussen jest przypisywany do startów w IndyCar.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze