Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ecclestone popiera decyzję FIA

Bernie Ecclestone uważa, że FIA podjęła słuszną decyzję w kwestii braku zakazu udziału rosyjskich zawodników w motorsporcie.

Bernie Ecclestone, Chairman Emiritus of Formula 1

Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images

W odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę świat zaczął nakładać sankcje gospodarcze. W świecie sportu również doszło do różnych zakazów. Międzynarodowy Komitet Olimpijski wezwał federacje sportowe do zakazania wszystkim rosyjskim i białoruskim sportowcom udziału w międzynarodowych zawodach.

FIA sprzeciwiła się temu, deklarując, że zawodnicy mogą dalej się ścigać, ale pod neutralną flagą i przestrzegając zasad FIA dotyczących pokoju i neutralności politycznej.

Był szef F1, Bernie Ecclestone stwierdził, że to była właściwa decyzja.

- To był absolutnie słuszny ruch ze strony FIA. Jeśli w F1 jest rosyjski kierowca, to co on ma wspólnego z toczoną wojną przez Rosję? Nie ma w tym związku. Rosyjscy sportowcy nie mają z tym konfliktem nic wspólnego. Nie są jego częścią i nigdy nie byli.

Wyglądało na to, że decyzja FIA mogła uratować karierę Nikity Mazepina w Formule 1, jednak dzień później Motorsport UK zabroniło startu w wyścigach rosyjskim zawodnikom w Wielkiej Brytanii.

Szef brytyjskiej organizacji, David Richards wezwał resztę społeczności sportów motorowych do przyjęcia twardej polityki wobec zawodników ze wschodu.

Ecclestone w kwestii decyzji podjętej przez F1, aby nie ścigać się w Rosji stwierdził:

- Czy odwołanie wyścigu to właściwa decyzja? Nie wiem. W Rosji nie ma wojny. Nie sądzę, żeby Putin na tle wszystkich wydarzeń przejmował się zbytnio Formułą 1. To jedno Grand Prix - podsumował 91-latek.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Uralkali groziło odejściem wcześniej
Następny artykuł Netflix pod presją

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska