Elfyn Evans bliżej mistrzostwa
Elfyn Evans zbliża się do zdobycia tytułu Rajdowego Mistrza Świata 2020.
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Belgia miała być gospodarzem najbliższej rundy WRC 2020. Ypres Rally, który trafił do przebudowanego kalendarza mistrzostw został jednak odwołany. To oczywiście z powodu pandemii koronawirusa i rosnących zakażeń Covid-19 w tym kraju.
W rezultacie Evans przed planowanym finałem sezonu w przyszłym miesiącu w Monzy (4-6 grudnia), ma 14-punktową przewagę nad swoim najbliższym rywalem, kolegą z zespołu Toyoty - Sebastienem Ogierem. Natomiast do zdobycia pozostało jeszcze maksymalnie trzydzieści punktów. Trzeci w klasyfikacji ze stratą 24 oczek jest Thierry Neuville. Matematyczne szanse na obronę tytułu ma jeszcze Ott Tanak.
- Bardzo szkoda, bo wiem, że belgijscy organizatorzy włożyli ogromny wysiłek, aby wprowadzić swoje wydarzenie do kalendarza WRC i naprawdę nie mogliśmy doczekać się wyzwań, jakie stawiają odcinki specjalne wokół Ypres - powiedział Evans. - Teraz kontynuujemy naszą pracę, aby jak najlepiej przygotować się na Monzę.
Odwołanie rajdu w Belgii niekoniecznie może działać na korzyść Evansa i jego pilota Scotta Martina.
- Można spojrzeć na to z dwóch stron - zauważył. - Gdybym miał jakieś kłopoty, pozostałby jeszcze jeden rajd do odrobienia strat. Teraz, gdyby coś poszło nie tak we Włoszech, to koniec, bowiem nie będzie możliwości odzyskania punktów.
- Z drugiej strony oczywiście jestem o krok bliżej zdobycia tytułu. Jednak tak naprawdę wszystko może się jeszcze zdarzyć podczas ostatniej imprezy, zakładając, że zostanie puszczony cały rajd w Monzy i będzie dostępna pełna liczba punktów, czego oczekujemy.
W tym roku, do tej pory, odbyło się sześć rund mistrzostw świata. Evans wygrał dwie, w pozostałych nie był niżej niż na czwartym miejscu.
- Muszę spisać się jak najlepiej. W mojej opinii, przy obecnej sytuacji punktowej, kwestia mistrzostwa pozostaje otwarta. Pojedziemy do Monzy chcąc walczyć o zwycięstwo w rajdzie - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze