Ferrari 296 GT3 już w akcji
Ferrari nowej generacji GT3, model 296, zadebiutował we wtorek na torze. Podczas jazd we Fiorano włoski producent rozpoczął program rozwojowy przed debiutem wyścigowym zaplanowanym na sezon 2023.
Autor zdjęcia: Ferrari
Samochód jest następcą niezwykle udanego modelu 488 GT3. Został zbudowany przy współpracy z firmą Oreca.
Pierwsze kilometry w nowej maszynie zaliczyli fabryczni kierowcy Ferrari - Alessandro Pier Guidi i Andrea Bertolini. Auto jest wyposażone w sześciocylindrowy silnik, ale bez systemu hybrydowego, jak w wersji drogowej.
- Ten dzień oznacza wejście w przyszłość wyścigów GT i jest wyjątkowym momentem - powiedział Antonello Coletta, szef działu sportowego GT w Ferrari. - Zdecydowaliśmy się przeprowadzić pierwszy test we Fiorano, ponieważ jest to nasz dom. Chcieliśmy, aby ludzie którzy pracowali nad projektem, doświadczyli wyjątkowych emocji.
- Samochód ma przed sobą intensywny program rozwojowy, ale już podczas pierwszej sesji osiągnęliśmy dobre wyniki - dodał.
296 GT3 zaliczy debiut sportowy w GTE w przyszłym roku, w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, równolegle z nowym hipersamochodem Ferrari, co zwiastuje również powrót ekipy z Maranello do rywalizacji w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, w najmocniejszej grupie, w którym włoska stajnia zwyciężała w klasyfikacji generalnej dziewięciokrotnie, ostatni raz w 1965 roku.
Prototyp budowany w oparciu o przepisy Le Mans Hypercar opracowywany jest przez AF Corse i oczekuje się, że trafi na tor testowy Fiorano w czerwcu.
Podczas Rolex 24 w Daytona w tym roku, Coletta powiedział dla Motorsport.com: - Kiedy Ferrari zdecydowało się na udział w najwyższej klasie, musiało to być Le Mans Hypercar. Ferrari samo wyprodukowało wszystkie samochody w swojej historii, więc nie było wyboru, taka jest po prostu nasza filozofia.
- Przyznam, że nasz projekt rozwija się bardzo szybko. Owszem jest to niełatwe zadanie, bowiem maszyna LMH jest bardziej skomplikowana niż LMDh. W każdym razie taka była nasza decyzja. Technicy stworzyli już mapę programu testowego - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze