Ferrari będzie mocniejsze
Ferrari poinformowało, że Charles Leclerc otrzyma na Grand Prix Rosji poprawioną jednostkę napędową.
Charles Leclerc, Ferrari SF21
Charles Coates / Motorsport Images
Ferrari już wcześniej ogłosiło, że planuje wprowadzić w tym sezonie aktualizację jednostki napędowej, robiąc w ten sposób „ważny krok” pod względem osiągów.
Przepisy pozwalają zespołom na modernizację każdego z komponentów układu napędowego raz w roku.
Szef Ferrari F1, Mattia Binotto, informował, że nie planują zastosowania poprawek przed Grand Prix Włoch w Monzy, które odbyło się na początku tego miesiąca. Scuderia przekazała, że dopiero teraz w Rosji nowe podzespoły zostaną zamontowane w samochodzie Charlesa Leclerca.
Uważa się, że przyrost mocy oferowany przez zaktualizowany system hybrydowy będzie mniejszy niż 10 KM, ale mimo to zapewni dodatkowy impuls w walce z McLarenem o trzecie miejsce w mistrzostwach konstruktorów.
Oznacza to, że Leclerc będzie musiał wystartować do niedzielnego wyścigu z końca stawki. Dla Monakijczyka to bowiem nadprogramowa zmiana jednostki napędowej, po tym jak stracił jeden ze swoich wcześniejszych silników w zderzeniu na pierwszym okrążeniu z Lancem Strollem na Węgrzech.
Kolega z zespołu Carlos Sainz będzie musiał jeszcze poczekać na zaktualizowany system hybrydowy.
Ferrari zawsze planowało uniknąć sytuacji, w której obaj kierowcy rozpoczynają ten sam wyścig z tyłu, przy czym Leclerc otrzymał pierwszeństwo ze względu na obawy dotyczące jego układu magazynowania energii, który został uszkodzony w tej samej kraksie na Węgrzech.
- Głównym celem jest zdobycie doświadczenia w kontekście projektu samochodu na sezon 2022 - przekazało Ferrari.
- Charles będzie pierwszym, który otrzyma nowy system hybrydowy. Decyzja ta jest środkiem ostrożności związanym z ryzykiem użycia uszkodzonego akumulatora z Grand Prix Węgier - dodaje zespół. - Jeśli chodzi o to, kiedy zaktualizowany system hybrydowy zostanie zamontowany w samochodzie Carlosa, zostanie to ustalone po ocenie właściwego kompromisu między konkurencyjnością a wpływem kary.
W klasyfikacji konstruktorów trzeci McLaren wyprzedza Ferrari o 13,5 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze