FIA może skrócić strefy DRS
FIA szykuje się do skrócenia niektórych stref DRS w przyszłym sezonie, w związku z obawami, że wyprzedzanie stało się zbyt łatwe na niektórych torach.
Valtteri Bottas, Alfa Romeo C42
Mark Sutton / Motorsport Images
Wprowadzona w tym roku nowa generacja bolidów F1 miała na celu uczynienie wyścigów bardziej ekscytującymi poprzez umożliwienie kierowcom jazdy bliżej siebie – co przyniosłoby dodatkową korzyść w postaci zwiększenia szans na wyprzedzanie.
Jednak cechą charakterystyczną, która pojawiła się w 2022 roku, było to, że system DRS stał się znacznie silniejszy. Kierowcy mieli zatem niemal gwarantowane wyprzedzanie na niektórych torach, gdy tylko znaleźli się w jednej sekundzie za poprzedzającym rywalem.
Łatwość niektórych wyprzedzań okazała się daleka od ideału i wygląda na to, że FIA przeanalizuje dane z tego roku, aby skrócić niektóre strefy DRS w przyszłym sezonie.
Dyrektor techniczny FIA, Nikolas Tombazis, jasno stwierdził, że gwarantowane wyprzedzanie przez kierowcę w zasięgu DRS jest tak samo szkodliwe dla widowiska, jak brak możliwości wyprzedzenia szybszych samochodów. Tombazis został zapytany przez Motorsport.com, czy coś zostanie w tej kwestii ulepszone.
- W niektórych wyścigach może być konieczne zmniejszenie stref DRS. Nie chcemy, aby wyprzedzanie było nieuniknione lub łatwe. To wciąż musi być walka. Jeśli dzieje się to zbyt szybko, jeśli po prostu widzisz zbliżający się samochód, a potem przejeżdżający i znikający, jest to właściwie gorsze niż bycie z tyłu i walka. Trzeba tam znaleźć odpowiednią równowagę - mówił Nikolas Tombazis.
Odchodzący dyrektor zarządzający F1 ds. Sportów motorowych, Ross Brawn, powiedział w zeszłym miesiącu, że nie chce, aby szefowie sportu bali się wprowadzać zmiany w systemie DRS.
- Wiemy, że fani nie lubią manewrów w stylu "wyjedź na prostą, włącz DRS i wyprzedzaj. Myślę, że w idealnym świecie DRS byłby używany tylko po to, aby zbliżyć się do kogoś i przygotować atak. Myślę, że nie powinniśmy bać się zmniejszania DRS w miejscach takich jak Monza, czyli tam, gdzie okazuje się on zbyt potężny - mówił Ross Brawn w ekskluzywnym wywiadzie dla Motorsport.com.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze