Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Forma Leclerca wywołuje dreszcze

David Coulthard przyznał, że obecna forma Charlesa Leclerca wywołuje u niego dreszcze i budzi wspomnienia z okresu dominacji Michaela Schumachera.

Race winner Charles Leclerc, Ferrari

Race winner Charles Leclerc, Ferrari

Ferrari

Leclerc, również dzięki bardzo dobrej formie tegorocznego samochodu Ferrari, świetnie rozpoczął sezon. Monakijczyk wygrał w Bahrajnie i Australii, a w Arabii Saudyjskiej był drugi, nieznacznie przegrywając z Maxem Verstappenem. W tabeli Leclerc wyraźnie prowadzi. George Russell traci do niego 34 punkty.

Coulthard przyznał, że obecna dyspozycja Leclerca przypomina mu czasy, kiedy Michael Schumacher zaczął dominować w Formule 1.

- Miałem dreszcze i przypomniały mi się czasy, kiedy Michael w Ferrari tak dominował - powiedział Szkot na antenie Channel 4. - Wszystkie moje obawy powróciły!

- Leclerc zdominował [wyścig w Australii]. To był naprawdę imponujący pokaz.

W odmiennej sytuacji znajduje się Carlos Sainz, zespołowy partner Leclerca. Choć dorobek punktowy dzięki dwóm wizytom na podium nie jest najgorszy, Hiszpan nie kryje niezadowolenia ze swojej jazdy, a w dodatku w Australii miał problemy z samochodem oraz popełnił błąd, wykluczając się z rywalizacji już podczas pierwszego okrążenia.

- Słuchajcie. On wie, że popełnił błędy. Jechał wkurzony. To był jeden błąd za drugim. Jest pod presją, ponieważ gość, którego musi pokonać, dysponuje samochodem wygrywającym wyścigi.

- Gdy rozgrywasz to jako zespołowi koledzy w środku stawki, jest w porządku. Jednak teraz jego przyszłość i marzenie o posiadaniu samochodu zdolnego do wygrania mistrzostw jest w jego rękach. A zespołowy partner to wziął i mówi: „Wszystko mi pasuje jak ulał”.

Czwartą rundą sezonu będzie Grand Prix Emilii-Romanii. Wyścig zaplanowano na 24 kwietnia.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez świadomy problemów Red Bulla
Następny artykuł FIA odpowiedziała Verstappenowi

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska