Formuła 1 nastawia się na Austrię

Formuła 1 oficjalnie ujawniła swój plan organizacji sezonu liczącego 15-18 wyścigów, zaczynając od Grand Prix Austrii w lipcu.

Oryginalny, rekordowy kalendarz, zawierający 22 rundy, jest w strzępach z powodu pandemii koronawirusa. Formuła 1 staje się jednak coraz bardziej przekonana, że sezon może się wreszcie rozpocząć w lipcu w Austrii.

Pierwsze tegoroczne wyścigi mają się odbyć za zamkniętymi drzwiami z nadzieją, że fani wrócą na trybuny w późniejszym okresie sezonu.

- Chociaż dziś rano ogłoszono, że Grand Prix Francji, które było planowane na koniec czerwca, nie odbędzie się, jesteśmy coraz bardziej pewni postępów w naszych planach wystartowania sezonu latem tego roku - przekazał Chase Carey. - Naszym celem jest rozpoczęcie mistrzostw od wyścigów w Europie w lipcu, sierpniu i na początku września.

- Pierwszy wyścig ma się odbyć Austrii w weekend 3-5 lipca. We wrześniu, październiku i listopadzie powinniście zobaczyć nas w Eurazji, Azji i obu Amerykach, kończąc sezon w grudniu z rundą w Bahrajnie przed tradycyjnym finałem w Abu Zabi. Chcemy mieć 15-18 wyścigów. Opublikujemy sfinalizowany kalendarz możliwie jak najszybciej. 

- Spodziewamy się, że pierwsze wyścigi odbędą się bez kibiców, ale mamy nadzieję, że fani będą częścią naszych wydarzeń w dalszej części kalendarza. Nadal musimy rozwiązać wiele problemów, takich jak procedury dla zespołów i partnerów, jeśli chodzi o wjazd i funkcjonowanie w każdym z krajów. Zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich zaangażowanych nadal będzie priorytetem i ruszymy tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że dysponujemy niezawodnymi procedurami.

- FIA, zespoły, organizatorzy i inni kluczowi partnerzy współpracowali z nami na wszystkich etapach i dziękujemy za ich pomoc i wysiłki w tym niezwykle trudnym czasie. Chcemy także podkreślić fakt, że zespoły wspierały nas równolegle koncentrując ogromną i heroiczną pracę przy produkcji respiratorów, aby pomóc osobom zarażonym COVID-19.

- Podczas gdy realizowaliśmy nasze plany na 2020 rok, ciężko pracowaliśmy również z FIA oraz ekipami, nad przepisami które umocnią długoterminową przyszłość Formuły 1, poprzez szereg nowych technicznych, sportowych oraz finansowych wytycznych. Poprawią one rywalizację i działania na torze, a biznes uczynią zdrowszym dla wszystkich zaangażowanych.

- Wszystkie nasze plany oczywiście mogą ulec zmianie, ponieważ wciąż mamy wiele problemów do rozwiązania. Wszyscy chcemy, aby świat powrócił do tego, który znamy i cenimy. Zdajemy sobie sprawę, że należy to zrobić we właściwy i bezpieczny sposób. Czekamy też na odegranie w tym swojej roli, by umożliwić kibicom dzielenie się emocjami związanymi z Formułą 1, z rodzinami, przyjaciółmi oraz najbliższymi osobami - zakończył.