Hamilton gotowy do walki
Lewis Hamilton jest przekonany, że walka z Maxem Verstappenem potrwa do samego końca sezonu.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Sezon 2021 - choć odbyły się dopiero 3 z 23 zaplanowanych rund - daje nadzieje na dużo bardziej zaciętą rywalizację, niż ta, której byliśmy świadkami w minionych latach. Wydaje się, że Mercedes wreszcie znalazł godnego siebie rywala. Red Bull Racing dzięki wytężonej pracy własnej oraz partnerów z Hondy stworzył samochód zdolny do walki z W12 niemieckiego producenta.
Po trzech starciach prowadzi Hamilton. Urzędujący mistrz świata wygrał dwa wyścigi - w Bahrajnie i Portugalii. We Włoszech lepszy był Max Verstappen.
Hamilton, który wielokrotnie powtarzał, że chce zaciętej rywalizacji na torze, jest przekonany, iż walka z Verstappenem potrwa przez cały sezon.
- Myślę, że nikt z nas tutaj nie ma wątpliwości, co do tego, jak nam jest ciężko, jak zacięta jest to walka. Poświęcamy się każdego dnia, aby być jak najlepiej przygotowanym do weekendów. Presja nam towarzysząca jest ogromna, ale zarówno pomiędzy nami trzema [Hamilton, Verstappen, Valtteri Bottas], jak i pozostałymi kierowcami jest szacunek.
- Oczywiście, zawsze jest wspaniale, gdy zaliczy się taki wyścig, jak dzisiaj. Mogliśmy być blisko, wyprzedzać i wykorzystywać luki oraz [budować] małą przewagę. Z drugiej strony, popatrzmy na restart. Max wyciągnął z Red Bulla absolutnie wszystko. Byli niemal tak samo dobrzy, jak my. Sądzę, że czeka nas to przez resztę sezonu, co moim zdaniem będzie niesamowicie ekscytujące.
Pytany o swój pogląd na trwający pojedynek z Hamiltonem, Verstappen odpowiedział:
- Myślę, że to jest to, co wszyscy chcą oglądać. Ja oczywiście też tego chcę, ponieważ przez ostatnie kilka lat nie byliśmy wystarczająco blisko. Z całą pewnością to dobry start sezonu i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca. Wszyscy będą podekscytowani.
Po trzech rundach Hamiltona i Verstappena dzieli osiem punktów. Mercedes wyprzedza Red Bull Racing o osiemnaście oczek.
- Jest blisko - kontynuował Verstappen. - Chciałbym, by było jeszcze bliżej. To długi sezon i nie możemy pozwolić sobie na nieukończenie wyścigu lub jakieś głupie błędy. Musimy kontynuować to, co robimy teraz.
Kolejna odsłona pojedynku już w najbliższy weekend. Formuła 1 zawita do Hiszpanii na Circuit de Barcelona-Catalunya.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze