Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hamilton kontrolował wyścig

Lewis Hamilton zdominował drugi wyścig Formuły 1 na Red Bull Ringu - Grand Prix Styrii.

Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11 EQ Performance, leads Max Verstappen, Red Bull Racing RB16, Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35 Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11 EQ Performance and the rest of the pack at the start

Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11 EQ Performance, leads Max Verstappen, Red Bull Racing RB16, Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35 Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11 EQ Performance and the rest of the pack at the start

Mark Sutton / Motorsport Images

Broniący w tym roku tytułu Brytyjczyk pokonał kolegę zespołowego z Mercedesa - Valtteriego Bottasa, który pod koniec wyścigu uporał się z Maxem Verstappenem.

Czytaj również:

- Dziękuję zespołowi i wszystkim w fabryce - powiedział Lewis Hamilton. - To był dziwny rok, ale wspaniale jest być znowu tutaj i jeździć samochodem z takimi osiągami. Zespół wykonał fantastyczną robotę ze strategią, a potem do mnie należało utrzymanie tego wszystkiego razem, trzymanie się z dala od krawężników i dowiezienie wyniku do mety.

Pytany o oszczędzanie samochodu, odparł: - Starałem się oczywiście zaliczyć najszybsze okrążenie na czterdziestym kółku, ale na zużytych pośrednich oponach nie miałem co równać się do kogoś jadącego na świeżym ogumieniu. To nic. W każdym razie jestem wdzięczny, że wróciłem na pierwsze miejsce. Minęło dużo czasu od ostatniego wyścigu w zeszłym roku, a wracając na tę pozycję po trudnym pierwszym weekendzie to świetny wynik i wielki krok naprzód.

- Uwielbiam ściganie tydzień po tygodniu. Tak może być przez cały sezon, choć może z jakąś przerwą wakacyjną w międzyczasie - dodał.

Liderem mistrzostw pozostaje Valtteri Bottas.

- Lewis ruszał z pole position i miał dobry start. Mógł kontrolować wyścig, w którym nie działo się tak wiele, jak w ostatni weekend. Jeśli o mnie chodzi to przy starcie z czwartego pola chodziło o ograniczanie szkód. Zdobyłem dobre punkty, wciąż prowadzę w mistrzostwach, więc nie jest źle. Wczoraj [red. kwalifikacje], nie poszło mi idealnie, dlatego dziś nie miałem szans na 25 punktów.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton królem Styrii
Następny artykuł Red Bullowi brakuje prędkości

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska