Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hamiltona potraktowano ulgowo

Lewis Hamilton dostał czas do Grand Prix Monako na usunięcie biżuterii z różnych części swojego ciała.

The tattoos and jewellery of Lewis Hamilton, Mercedes-AMG

The tattoos and jewellery of Lewis Hamilton, Mercedes-AMG

Glenn Dunbar / Motorsport Images

FIA ponownie postanowiła przypomnieć kierowcom o zakazie noszenia biżuterii podczas jazdy oraz wymogu posiadania atestowanej bielizny. Obie te pozycje zostały włączone do protokołu badania kontrolnego, wypełnianego przez zespoły.

Czytaj również:

Szczególnie niezadowolony z zabiegów FIA jest Lewis Hamilton. Brytyjczyk w ramach „protestu” pojawił się na piątkowej konferencji obwieszony ozdobami. Miał m.in. trzy zegarki i osiem bransoletek oraz łańcuch na szyi. Siedmiokrotny mistrz świata powiedział, że koncentrowanie się federacji na takich rzeczach jest zupełnie niepotrzebne.

Ponadto Hamilton wyjaśnił, że minimum dwóch elementów biżuterii nie jest w stanie tak łatwo zdjąć, wymieniając m.in. kolczyk w nosie. Dodał, że wykonane są one z platyny i nigdy wcześniej nie było z nimi problemów.

Na pytanie czy gdyby FIA nalegała, a on nie odpuścił, zdecydowałby się pauzować podczas weekendu, Hamilton odparł: - Jeśli mnie powstrzymają, niech i tak będzie. Mamy rezerwowego kierowcę.

Motorsport.com dowiedział się jednak, że Hamilton spotkał się z przedstawicielami medycznymi FIA. Brytyjczyk usłyszał, że naciski federacji nie mają charakteru personalnego i ich celem nie jest powstrzymywanie wyrażania siebie, a jedynie dbanie o bezpieczeństwo.

Hamilton zgodził się, że podczas weekendu w Miami usunie wszystkie te elementy biżuterii, które dają się łatwo zdjąć. Na pozostałe dostał czas do Grand Prix Monako, które odbędzie się 29 maja.

Kierowcom przypomniano również o konieczności noszenia atestowanej, ognioodpornej bielizny. Sebastian Vettel postanowił więc pojawić się w padoku z bokserkami założonymi na wyczynowy kombinezon.

- Droczę się - przyznał Vettel. - Nie obchodzi mnie to, ale śmieszy, że cały czas o tym mówimy.

Czytaj również:
Sebastian Vettel, Aston Martin, with boxer shorts on the outside of his race suit

Sebastian Vettel, Aston Martin, with boxer shorts on the outside of his race suit

Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł McLaren nie jest na sprzedaż
Następny artykuł Ferrari zaskakuje Sainza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska