Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hulkenberg wyrwany z łóżka

Nico Hulkenberg spodziewa się, że będzie przytłoczony ilością informacji zebranych w trakcie sesji treningowych podczas weekendu wyścigowego Grand Prix Bahrajnu.

Nico Hulkenberg, Aston Martin

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Aston Martin ogłosił w czwartek rano, że ich kierowca Sebastian Vettel otrzymał pozytywny wynik testu Covid-19 i nie weźmie udziału w rundzie otwierającej sezon F1 2022.

Skłoniło to zespół do skorzystania z usług kierowcy rezerwowego Nico Hulkenberga, który w ten sposób niespodziewanie powrócił do F1 po ponad 18 miesiącach przerwy.

Hulkenberg po raz ostatni ścigał się w pełnym wymiarze godzin w 2019 roku w barwach Renault, a w sezonie 2020 został ściągnięty trzy razy przez Racing Point, poprzednika Astona Martina, po tym jak Sergio Perez i Lance Stroll nie mogli przystąpić do rywalizacji, również z powodu zakażenia Covid-19.

Hulkenberg ujawnił, że „został wyrwany z łóżka” wiadomością, że będzie się ścigał w ten weekend, zanim spakował bagaż i udał się w podróż do Bahrajnu.

- To oczywiście znowu ciekawa sytuacja - powiedział Hulkenberg. - Zamierzam podchodzić do tego okrążenie po okrążeniu, sesja po sesji. Nie siedziałem w bolidzie przez pięć czy sześć dni testowych i potrzebuję trochę okrążeń, aby zrzucić z siebie rdzę.

- Nie będziemy śpieszyli się z tematem ponownej aklimatyzacji - podkreślił. - Czeka nas wiele wyzwań. Dzisiaj zostanę przytłoczony ilością zebranych informacji. Dla mnie najważniejsze jest, aby dobrze poczuć się w bolidzie i stopniowo nabierać prędkość.

Ostatni występ Hulkenberga w F1 miał miejsce na Nurburgringu w 2020 roku, kiedy zastępował w Grand Prix Eifelu Lance’a Strolla.

Od tego czasu nie startował w żadnych wyścigach. Pracował trochę w symulatorze. Zaliczył w zeszłym roku testy IndyCar z McLarenem, ale nie zobowiązał się do udziału w amerykańskiej serii.

Wobec powyższego przyznaje, że nie ma dobrej kondycji w kontekście fizycznym.

- Fizycznie zdecydowanie nie jestem w formie - zgodził się 34-letni Niemiec. - Obawiam się, że moje ciało będzie miało ciężko. To najszybsze samochody na świecie. Owszem, już zaliczałem takie powroty, więc wiem, co mnie czeka.

- Zła wiadomość jest taka, że ten samochód jest zupełnie nowy. Kiedy ostatnio tak wróciłem, znałem ówczesną generację bolidów. Teraz zacząłem od białej kartki papieru. Muszę wyczuć auto i zrozumieć, jak prowadzić je na limicie. To nie jest łatwe zadanie - podsumował.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Szybki Gasly, pech Bottasa
Następny artykuł McLaren niepewny hamulców

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska