Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kajetanowicz, Lindholm czy Mikkelsen?

Ostatnie trzy rundy sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata zadecydują o tytule w WRC 2. Wśród kandydatów do końcowego sukcesu są również Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak.

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo

Marcin Snopkowski

Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu WRC Promoter w porozumieniu z FIA postanowił scalić rozgrywki dla samochodów grupy Rally2. Wcześniej, przez kolejne trzy kampanie, załogi rywalizowały najpierw w WRC 2 Pro i WRC 2, a następnie w WRC 2 i WRC 3.

Dzięki połączeniu w jedną kategorię - WRC 2, walka wśród popularnych „erpiątek” nabrała jeszcze większych rumieńców, a ta forma rywalizacji przyciągnęła znaczną liczbę zawodników. W dotychczas rozegranych dziesięciu rundach sezonu przynajmniej jeden występ zaliczyło łącznie 105 załóg. 49 z nich zdobyło choćby jeden punkt. 

Zgodnie z regulaminem WRC 2 każda załoga może punktować w maksymalnie siedmiu rundach. Do końcowej tabeli zaliczane jest sześć najlepszych występów.

Do końca sezonu pozostały trzy rajdy: Nowej Zelandii, Katalonii i Japonii. Biorąc pod uwagę aktualną tabelę oraz wspomniany wcześniej regulamin, w walce o końcowy laur liczą się trzy załogi: Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen (liderzy) Emil Lindholm i Reeta Hamalainen (wiceliderzy) oraz Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak (czwarta pozycja, choć Szczepaniak jest trzeci wśród pilotów). Z „gry” wypadli aktualnie trzeci w klasyfikacji: Yohan Rossel i Valentin Sarreaud. Francuzi pogrzebali swoje szanse dachując na ostatnim odcinku Acropolis Rally of Gods.

1) Mikkelsen i Eriksen - 109 punktów (minus 0, brak dalszych startów)

W przypadku Norwegów sytuacja jest bardzo prosta. Zaliczyli oni już siedem swoich występów i teraz mogą tylko obserwować poczynania rywali.

Mikkelsen i Eriksen rywalizację rozpoczęli od dwóch zwycięstw: w Monte Carlo oraz Szwecji. Zdecydowali się opuścić kwietniowy Rajd Chorwacji, a potem dwukrotnie odpadali z powodu awarii silnika: w Portugalii i na Sardynii. Komplet punktów (25 za zwycięstwo w rajdzie i 3 za wygrany Power Stage) wywieźli z Estonii, a w Finlandii się nie pojawili.

Norweski kierowca nie ukrywał, że jeszcze w tym sezonie miał chęć spróbować się w samochodzie Rally1. Reprezentant Toksportu i Skody chciał więc jak najszybciej zebrać możliwie największą liczbę punktów w WRC 2. Zdecydował się na występ w Ypres Rally, w którym w przeszłości trzykrotnie brał udział. W Belgii był drugi i powiększył konto o 21 punktów. Ostatni start Mikkelsen i Eriksen zaliczyli na greckich szutrach. Szanse na zwycięstwo w rajdzie stracili jednak na asfaltowym superoesie. Uderzenie w betonową barierę skutkowało koniecznością skorzystania z systemu SuperRally. Trzydniowa pogoń dała siódme miejsce i 9 oczek.

Andreas Mikkelsen, Eriksen Torstein, Toksport WRT Skoda Fabia Evo Rally2

Andreas Mikkelsen, Eriksen Torstein, Toksport WRT Skoda Fabia Evo Rally2

Photo by: Red Bull Content Pool

2) Lindholm i Hamalainen - 89 punktów (potencjalnie minus 3, maksymalnie dwa starty)

Jeszcze w czerwcu nic nie wskazywało, by fiński duet miał na poważnie włączyć się do walki o tegoroczne laury. Miał on bowiem za sobą nieudany występ w Szwecji oraz trzecie miejsce w Chorwacji. W obu tych przypadkach konto wzbogacił wygrany Power Stage.

Lindholm i Hamalainen mieli jednak bardzo udane lato. W Estonii uplasowali się na trzeciej pozycji, a w Finlandii wygraną podarowała im... stajnia Red Grey, obsługująca Teemu Suninena i Mikko Markkulę. W i20 N Rally2 zamontowano niehomologowany zderzak i zwycięską załogę Hyundaia zdyskwalifikowano. Drugi triumf Lindholm i Hamalainen wywalczyli na trasach Acropolis Rally of Gods.

Finowie mogą wystąpić jeszcze w dwóch rajdach. Na pewno pojawią się w Katalonii, a bardzo prawdopodobny jest również start w Japonii. Strata do Mikkelsena wynosi obecnie 20 punktów, choć wirtualnie mogą to być 23 punkty. Lindholm i Hamalainen z pewnością chcą skreślić sobie Rajd Szwecji, jako ten dający najmniejszy dorobek.

Emil Lindholm, Reeta Hamalainen, Toksport WRT Skoda Fabia Evo Rally2

Emil Lindholm, Reeta Hamalainen, Toksport WRT Skoda Fabia Evo Rally2

Photo by: Red Bull Content Pool

3) Kajetanowicz i Szczepaniak - 76 punktów (potencjalnie minus 10, maksymalnie trzy starty)

Dla polskiego duetu to piąty sezon współpracy. Rozpoczęty został w kwietniu od Rajdu Chorwacji. Tam Kajetanowicz i Szczepaniak uplasowali się na drugiej pozycji, a wynik ten powtórzyli miesiąc później na szutrach Portugalii.

W czerwcu Polacy zdecydowali się na ryzykowną, ale zakończoną sukcesem wyprawę do Kenii. W Rajdzie Safari zdobyli komplet 28 punktów. Wizyta w Estonii przyniosła 10 oczek za piątą pozycję.

Kajetanowicz i Szczepaniak zgodnie z regulaminem mogą wystartować jeszcze trzy razy, czyli w każdej z pozostałych do końca sezonu rund. W tej chwili potwierdzony jest udział w Rajdzie Nowej Zelandii, który rusza już w najbliższy czwartek, oraz Rajdzie Katalonii.

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo

Photo by: Marcin Snopkowski

Co przed nami?

Wszystko wskazuje na to, że losy tytułu rozstrzygną między sobą Kajetanowicz i Szczepaniak oraz Lindholm i Hamalainen. Jeśli Polacy zaliczą komplet trzech rund, mogą w nich zdobyć aż 84 punkty (wtedy 10 zostanie skreślone za najsłabszy start w Estonii). Dorobek Finów może się zwiększyć potencjalnie o 56 oczek. Najbliższe bezpośrednie starcie to październikowy Rajd Katalonii. 

Scenariuszy jest wiele. Dla duetu Orlen Rally Team ważny będzie występ w Nowej Zelandii. Po nim mogą przesunąć się na drugą pozycję kosztem Lindholma i Hamalainen.

- Za nami dwa dni testów przed Rajdem Nowej Zelandii - powiedział Kajetanowicz. - Szczególnie ten drugi dzień dał nam namiastkę tego, co może czekać nas podczas rywalizacji, która toczyć się będzie na krętych i być może też bardzo błotnistych odcinkach. To przepiękny kraj i szczególnie trudno skupić się na pracy podczas zapoznania z trasą, kiedy za oknem są takie widoki.

- Na odcinkach mamy szybkie partie, ale zdecydowanie więcej będzie trudnych technicznie, źle wyprofilowanych zakrętów. Na żadnym rajdzie nie spotkałem się z taką ich liczbą. To na pewno podnosi poziom trudności, bo nie wszystko możemy zaznaczyć w naszych notatkach, a do rywalizacji staniemy z kierowcami, którzy te trasy znają doskonale.

- To wielkie wyzwanie logistyczne dla mnie i całego zespołu, ale i przygoda życia. Chcę wykorzystać czas tutaj do maksimum, cieszyć się jazdą i rywalizacją oraz dawać z siebie wszystko na odcinkach specjalnych. Bądźcie z nami!

Oczywiście pierwszym zadaniem dla obu załóg jest wyprzedzenie w tabeli Mikkelsena i Eriksena, ale przy ambitnym celu, jakim bez wątpienia jest mistrzowski tytuł, i zrealizowaniu regulaminowego maksimum siedmiu występów, punktowe zdobycze powinny być ku temu wystarczające.

Jak przyznawane są punkty?

Punktuje dziesięć pierwszych załóg. Oczka rozdawane są według klucza: 25, 18, 15, 12, 10, 8, 6, 4, 2 i 1. Power Stage to dodatkowo 3,2 lub 1 punkt.

Daty pozostałych rajdów:

Rajd Nowej Zelandii: 29 września - 2 października
Rajd Katalonii: 20-23 października
Rajd Japonii: 10-13 listopada

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Polska ekipa na Rajd Katalonii
Następny artykuł M-Sport Ford: Powalczymy o podium

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska