Kajetanowicz potwierdził start

Kajetanowicz wrócił kontuzjowany z Rajdu Japonii. Na wyspie Honsiu razem ze Szczepaniakiem walczył o tytuł w WRC 2, ale nadzieje na złoto przekreślił wypadek na początku finałowej rundy sezonu 2022.

Dokładne badania, przeprowadzone jeszcze w Japonii, wykazały złamane żebro. To zwykle zrasta się kilka tygodni, więc szybko stało się jasne, że start w Warszawie opatrzony będzie dużym znakiem zapytania. Kajetanowicz nie zdradzał zbyt wielu szczegółów na temat swojego stanu zdrowia, choć nie ukrywał, że jest częstym gościem różnych gabinetów lekarskich.

Decyzja odnośnie startu w „Barbórce” miała zapaść w ostatniej chwili. Czwartkowe testy poszły na tyle dobrze, że popularny „Kajto” zdecydował się rywalizować na odcinkach i spróbować wygrać warszawski klasyk po raz dziewiąty.

- Podjąłem niełatwą decyzję, ale w moim przekonaniu jedyną słuszną, za którą biorę pełną odpowiedzialność: wystartuję w Rajdzie Barbórka! - przekazał Kajetanowicz.

- W tym roku będę walczył o coś więcej niż o zwycięstwo. Chcę stawić czoła nie tylko rywalom, ale i mojej kontuzji. Nigdy nie sądziłem, że znajdę się w takiej sytuacji, choć zawsze staram się patrzeć w możliwie najszerszej perspektywie. Od początku testów każdy zakręt jest dla mnie wyjątkowo surowy, ale wciąż mam nadzieję, że uda nam się spotkać na Karowej. Mój zespół włożył mnóstwo wysiłku w przygotowania, kibice czekają na rywalizację, więc czas zacisnąć zęby i dać show jak zawsze.

- W tej chwili sami nie wiemy, jak to wszystko się potoczy, lecz start przed polską publicznością to dla mnie nagroda na koniec długiego i wymagającego sezonu w mistrzostwach świata. Trzymajcie kciuki! Obiecuję dać z siebie wszystko i wraz z całym Orlen Rally Team widzimy się na Rajdzie Barbórka!

60. edycja Rajdu Barbórka ruszy dziś wieczorem. W programie jest ceremonia startu oraz miejska próba poprowadzona ulicami Pruszkowa.