Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Klasa historyczna w Rajdzie Dakar

Organizator Rajdu Dakar - firma ASO, zapowiedział utworzenie klasy historycznej w słynnym maratonie.

#205 Peugeot: Ari Vatanen, Bernard Giroux

Autor zdjęcia: Peugeot Sport

Dakar Classic ma zadebiutować już podczas najbliższej edycji 2021.

Będzie to szansa na zobaczenie w akcji takich samochodów jak Porsche 959, Citroen ZX Rallye Raid, Peugeotów 205 oraz 405 T16 i to obok współczesnych aut Toyoty i Mini.

ASO kończy składanie regulaminu dla nowej klasy, w której będą mogły być wystawiane samochody w specyfikacji maksymalnie do 2000 roku.

Dakar Classic będzie odbywał się równolegle z główną styczniową imprezą, ale w innym formacie. Będzie to rajd na regularność. Do tego etapy będą krótsze niż w normalnym Dakarze, a trudność odcinków specjalnych zostanie oczywiście dostosowana do wieku samochodów by nie narażać na uszkodzenia tych maszyn, wielu niezwykle bardzo cennych.

- Legenda Dakaru narodziła się w latach osiemdziesiątych i dziś kontynuujemy tę spuściznę. W tym roku odwiedziły nas tak ważne osoby dla tego rajdu jak Jacky Ickx i Hubert Auriol. Chcemy kontynuować ten pomysł połączenia ówczesnego Dakaru z obecnym. Pracujemy nad tym, aby pojazdy, które brały udział w tej imprezie, powróciły. Rozmawialiśmy już w tej kwestii z prywatnymi właścicielami wielu takich samochodów i wykazali duże zainteresowanie - powiedział David Castera, dyrektor rajdu, dla gazety Marca.

- Do czerwca, kiedy zostanie wydane oficjalnie oświadczenie, nie możemy przekazać więcej szczegółów.

Generalnie co do przyszłorocznej edycji rajdu, Castera jest optymistą. Pandemia koronawirusa nie powinna odbić się na tej imprezie. Dokładna trasa Dakaru 2021 jednak jeszcze nie została wyznaczona. Pozamykane granice wielu państw i liczne obostrzenia nie pozwalają ASO na pracę w terenie.

- Rajd odbędzie się, chyba, że wydarzy się jeszcze większa katastrofa. Radzimy sobie bardzo dobrze. Dakar jest obecnie najbardziej odległą imprezą, więc jest też najmniej dotknięty obecnymi wydarzeniami. Jedyne z czym mamy problem, to aktualnie nie możemy pracować w terenie - przekazał. - Natomiast dzięki zdjęciom satelitarnym i doświadczeniu, które mamy już w Arabii, nie ma powodów do niepokoju. Czekamy, aby tam przyjechać, ale nie ma z tym aż takiej potrzeby do końca czerwca.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Opóźnienie w przygotowaniach do Rajdu Dakar
Następny artykuł Na Dakarze nie było koronawirusa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska