Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kolejny talent na miarę F1?

Logan Sargeant wygrywając w debiutanckim sezonie Formułę 2 może przyprawić szefostwo Williamsa o niemały ból głowy.

Logan Sargeant, Carlin

Logan Sargeant, Carlin

FIA Formula 2

Sargeant zalicza swój pierwszy pełny sezon w F2. Wraz z ekipą Carlin wygrał wyścig główny na Silverstone i Red Bull Ringu. Na podium gościł również w Baku i Barcelonie.

Protegowany Williamsa jest obecnie trzeci w tabeli i do prowadzącego Felipe Drugovicha traci 55 punktów. Gdyby udało mu się zdobyć tytuł, w kolejnym sezonie nie mógłby już rywalizować na szczeblu F2.

Williams zachowa w składzie Alexa Albona, a nieoficjalny plan zakłada, że słabo spisującego się Nicholasa Latifiego zastąpi wypożyczony z Alpine - Oscar Piastri. Sukces Sargeanta może przyprawić kierownictwo ekipy z Grove o niemały ból głowy.

- Byłby to wielki ból głowy, prawda? - powiedział Jost Capito, szef zespołu. - Miewałem gorsze. Oczywiście jesteśmy pod wrażeniem. To jego pierwszy sezon w F2. Nie wywieramy żadnej presji. Ma czas na rozwój i zaimponował na tym, jak szybko przystosował się do tych samochodów. Wie jak zarządzać oponami i osiąga wyniki.

- Sposób, w jaki zdobył pole position we Francji, był imponujący. Jestem absolutnie przekonany, że w przyszłości zasiądzie w samochodzie Formuły 1.

Capito podkreślił jednak, że jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek plany związane z osobą 21-letniego Amerykanina.

- Potrzebuje punktów do superlicencji. A żeby je mieć, musi ukończyć mistrzostwa [F2] w pierwszej piątce. W tej chwili wygląda to dobrze. Jednak wszystko może się szybko odwrócić.

- Podejmowanie więc decyzji w przypadku kierowcy z F2 zanim skończy się sezon jest trudne. To część tego procesu.

Zgodnie z tegorocznymi przepisami każdy zespół F1 musi dwukrotnie (podczas FP1) przekazać samochód młodemu kierowcy o praktycznie zerowym doświadczeniu w najwyższej kategorii wyścigów. W przypadku Williamsa jeden trening wykorzystał Nyck de Vries. Capito nie ukrywa, że i Sargeant zasłużył na swoją szansę.

- Myślę, że to byłoby oczywiste. Jeszcze tego nie ogłosiliśmy. Nasza akademia działa bardzo dobrze. Ostatnio mieliśmy trzy świetne wyniki. Logan wygrał dwa wyścigi i postawił samochód na pole position, więc uważam, że zasługuje na bolid F1.

W odniesieniu do sugerowanego wypożyczenia Piastriego, Capito zaznaczył, że Williams wybierze najlepsze dla siebie rozwiązanie.

- Rozważymy to, jeśli będzie to najlepsze dla nas. Jeśli nie i będziemy mieć lepsze opcje, wybierzemy je. Są różne możliwości i właśnie je analizujemy.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Francja zasłużyła na Formułę 1
Następny artykuł Nowa przygoda Pereza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska