Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica nie szuka wymówek

Robert Kubica przyznaje, że nie zamierza szukać tanich wymówek i upatrywać przyczyny mało udanego sezonu jedynie w specyfice ubiegłorocznych opon Pirelli.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Kubica dysponował w minionym sezonie najwolniejszym samochodem w całej stawce i miał trudności z utrzymaniem stabilnych osiągów. Szczególnie problematyczne było tempo na jednym szybkim okrążeniu. Polak przegrał z zespołowym kolegą George'em Russellem komplet 21 czasówek.

Obecne opony Pirelli mają zdaniem wielu bardzo wąskie okno pracy. W dzisiejszej Formule 1 właśnie ogumienie w ogromnym stopniu decyduje o sukcesie lub jego braku, będąc kluczowym czynnikiem warunkującym osiągi. Polski kierowca nie chce jednak używać tego argumentu przy szukaniu przyczyn nie najlepszego sezonu w wykonaniu swoim i Williamsa.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Photo by: Glenn Dunbar / Motorsport Images

- Myślę, że jestem wystarczająco sprytny i mądry, aby zrozumieć co powinienem zrobić z oponami - powiedział Kubica w rozmowie z Autosport.com/Motorsport.com. - To nie tylko kierowca decyduje w jaką stronę podążać, jeśli chodzi o opony i to jak powinny one pracować. Wciąż jest to praca zespołowa.

- Oczywiście, ostatecznie to kierowca prowadzi samochód, ale wszyscy mamy dokładnie te same cele, a nasze oczekiwania wobec ogumienia są zbieżne. Widzę, że istnieje tania wymówka mało udanego sezonu.

Opisując sezon 2019, Kubica wskazuje na częsty brak informacji zwrotnych, co doprowadziło do wielu mylących sytuacji i nieudanego roku.

- Mam swoją opinię na temat aspektów, w których mogłem spisać się lepiej, ale nie pomagano mi. W okolicznościach w jakich się znaleźliśmy, niezwykle istotne było dla mnie, aby zacząć sezon w sposób konsekwentny i budować na tym cały swój powrót [do F1]. Niestety, tak się nie stało.

- Były okazje kiedy mogłem spisywać się nieźle i tak też robiłem, ale zostało to zamaskowane przez zewnętrzne czynniki. Zdarzało się, że mogłem coś zrobić lepiej, ale bywało i tak, iż nie otrzymywałem żadnej odpowiedzi. Nie miałem pojęcia dlaczego z dnia na dzień spisywaliśmy się tak słabo.

- To było najgorsze, ponieważ chcąc się poprawić, musisz rozumieć przyczyny [niepowodzeń]. Nie ma sensu szukać leku na coś, co nie powoduje choroby.

Niemal tragiczny w skutkach wypadek podczas Ronde di Andora, który wymusił przerwanie kariery w F1, sprawił, że Kubica ma ograniczoną ruchomość prawej ręki. Sam kierowca opisał siebie jako prowadzącego w 70 procentach lewą ręką. Choć mogło być to logicznym wytłumaczeniem problemów w szybkich zakrętach, Kubica odrzucił tę tezę wskazując, że jeden z lepszych dni miał na japońskim torze Suzuka.

- Czasami chcemy sprawić, by ludzie uwierzyli, że Formuła 1 jest prosta. Tak jednak nie jest. Istnieje wiele czynników, które mają wpływ na końcowy wynik lub liczby widniejące na stoperze. Jednak nie należą do nich moje ograniczenia w zakrętach.

- Prawdą jest, że chwilami straty były większe, ale trzeba dodać również to, iż w momentach niskiej przyczepności tracisz więcej w trudniejszych obszarach. To normalne. Strata powiększa się, gdy masz dwa, trzy zakręty po sobie, a nie tylko prostą i jeden zakręt.

- Taki jest fakt. Jestem przekonany, że moje ograniczenia nie wpływają na osiągi w takich sekcjach - powiedział Robert Kubica.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Chandhok karci Ferrari
Następny artykuł Vasseur chwali Leclerca

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska