Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mazepin nie zrobił nic złego

Gerhard Berger nie uważa, by Nikita Mazepin zachował się nieodpowiednio podczas walki z Mickiem Schumacherem.

Mick Schumacher, Haas VF-21, battles with Nikita Mazepin, Haas VF-21, at the start

Mick Schumacher, Haas VF-21, battles with Nikita Mazepin, Haas VF-21, at the start

Mark Sutton / Motorsport Images

Kraksa Maxa Verstappena zapewniła szaloną końcówkę w Grand Prix Azerbejdżanu. Restart na świeżych oponach sprawił, że w całej stawce walczono o pozycje. W jej końcu Mick Schumacher dogonił na długiej prostej w trzecim sektorze toru w Baku swojego zespołowego kolegę Nikitę Mazepina.

Gdy Niemiec zrównał się z Rosjaninem, ten zamarkował ruch w prawo po czym wrócił na swoją linię jazdy. Przestraszony i wściekły Schumacher krzyczał w radiowym komunikacie: „naprawdę chce nas pozabijać?!”

Ralf Schumacher - wuj Micka - wzywał do rozmowy z Mazepinem i ukarania kierowcy, mającego niezbyt dobrą opinię w padoku. Z kolei Berger nie widzi w zachowaniu Mazepina nic złego.

- Dla nas było to [kiedyś] całkiem normalne - powiedział Berger na antenie Sport1. - Gość z przodu zawsze tak robił. Wtedy było to dozwolone albo żadna kamera tego nie widziała.

- Gdyby [Mazepin] naruszył zasady, sędziowie by zareagowali i pojawiłaby się kara. Tak się nie stało, więc wszystko odbyło się w granicach tolerancji.

Berger uważa jednak, że Schumacher - triumfator Formuły 2 z sezonu 2020 - nieźle radzi sobie w najważniejszej serii wyścigowej i można go uznać za kierowcę numer 1 w Haasie.

- Mick wyraźnie pokazał, że ma Mazepina pod kontrolą i posiada pozycję numer 1. Z pewnością widać u niego geny Schumachera. Można by powiedzieć, że Mazepin go nie pokona, ale on też ma swoją pracę do wykonania. Popełnia błędy, jak wszyscy, ale trzeba dać mu szansę - wyjaśnił Gerhard Berger.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Williams jedyną szansą dla Bottasa?
Następny artykuł Perez chciałby porozmawiać

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska