Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

McLaren nie spodziewał się podium

McLaren nie spodziewał się, że będzie bardzo szybki w Grand Prix Monako. Ich kierowca - Lando Norris wywalczył trzecie miejsce w piątej rundzie sezonu.

Lando Norris, McLaren MCL35M

Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images

Zespół z Woking przygotowywał się na trudne chwile na ulicach Monte Carlo, ale okazało się, że możliwości MCL35M są bliższe osiągom samochodów Red Bull Racing i Mercedesa, niż na innych torach.

Norris po wyniku zanotowanym w Grand Prix Monako awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji mistrzostw.

- Powiedziałbym, że zdecydowanie nie spodziewaliśmy się, że pod względem tempa będziemy tak blisko Mercedesa, Red Bulla, a także Ferrari - przekazał szef McLarena, Andreas Seidl. - Wiedzieliśmy od początku sezonu, a także po pierwszych tegorocznych wyścigach, że mamy problemy w wolniejszych sekcjach, więc było to naprawdę zachęcające, co zobaczyliśmy w miniony weekend.

- Duże podziękowania dla zespołu w fabryce, zarówno dla działów inżynierii, jak i produkcji, że zapewnili nam konkurencyjny samochód - kontynuował. - Wykonali świetną pracę przez zimę z tym bolidem, a następnie kontynuowali swoje działania i dostarczali aktualizacje.

Czytaj również:

Podium w Monako było szczególnie ważne dla McLarena. Przyszło bowiem w weekend, kiedy Ferrari mogło sięgnąć po zdecydowanie większą ilość punktów w walce o najlepszych z reszty stawki w sezonie 2021. Charles Leclerc, który zdobył pole position, nie przystąpił jednak do wyścigu po awarii piasty półosi w drodze na pola startowe. Drugi z kierowców włoskiej ekipy - Carlos Sainz finiszował zaledwie jedno miejsce wyżej przed Norrisem.

- W kontekście mistrzostw wyścig ułożył się dla nas dobrze, ponieważ widząc mocne tempo Ferrari w czwartek i sobotę, istniało duże ryzyko, że uciekną nam w punktacji - przyznał. - Oczywiście skorzystaliśmy na pechu Charlesa, ale to coś, czego nie życzy się żadnemu z rywali.

- Ważne jest wykorzystanie każdej nadążającej się szansy i to właśnie udało nam się zrobić. Zawody ułożyły się po myśli Lando, a pod względem strategii zespół wykonał świetną pracę - zakończył.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari wykryło przyczynę awarii
Następny artykuł Alonso: Drugie miejsce prowadziło do grobowej atmosfery

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska