McLaren trzyma się swojej koncepcji
McLaren podczas nadchodzącego Grand Prix Portugalii będzie ponownie korzystał z nowego, poprawionego nosa w swoim samochodzie, pomimo niezadowolenia z osiągów MCL35 w ostatnich wyścigach.
Car of Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35
Steven Tee / Motorsport Images
Nowy projekt, zbliżony do tych wykorzystywanych przez Mercedesa i Renault, został po raz pierwszy sprawdzony w trakcie treningu w Mugello. Potem otrzymał go Lando Norris na pełny weekend Grand Prix Rosji.
Ostatnim razem na torze Nurburgring poprawki były używane wyłącznie przez Carlosa Sainza. Hiszpan w kwalifikacjach został jednak pokonany przez kolegę zespołowego. Natomiast po wyścigu przyznał, że nie czuł się pewnie z nowymi częściami.
McLaren potwierdził, że w najbliższy weekend nadal będą korzystali z najnowszej koncepcji nosa, wraz z dodatkowymi ulepszeniami.
- Przygotowując się na Portugalię, od czasu Niemiec skupialiśmy się na analizie i zrozumieniu danych, które zebraliśmy na torze Nürburgring. Staraliśmy się dojść do właściwych wniosków i znaleźć najlepszą drogę w kontekście dalszego rozwoju - powiedział szef ekipy, Andreas Seidl.
- Bazując na tej analizie, będziemy nadal stosowali naszą nową koncepcję aerodynamiczną nosa w połączeniu ze znaną nam już, konkurencyjną konfiguracją samochodu - dodał. - Podczas piątkowych treningów wprowadzimy również kolejne poprawki oceniając nasze rozwiązania w aerodynamice.
Sainz przekazał: - W Niemczech nie mieliśmy najlepszego weekendu, mimo dobrego wyniku, którym było piąte miejsce. Przez ostatnie dni ciężko pracowaliśmy, analizując wszystkie dane zebrane podczas wyścigu i mamy nadzieję, że uda nam się rozwiązać problemy, z którymi się spotkaliśmy.
McLaren zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc cztery punkty do Racing Point.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze