McLaughlin: To zasługa inżyniera
Scott McLaughlin, który zapewnił sobie pole position przed pierwszym wyścigiem IndyCar w sezonie, podziękował za świetne przygotowanie swojemu inżynierowi.
Pole sitter Scott McLaughlin, Team Penske Chevrolet celebrates his pole position
Jake Galstad / Motorsport Images
Trzykrotny mistrz serii Supercars pokonał swojego kolegę z drużyny Willa Powera o 0,123 sekundy. Jak mówi sam zdobywca pole position sukces w kwalifikacjach to duża zasługa jego nowego inżyniera Bena Bretzmana.
- Dobrze współpracuje mi się z moim nowym inżynierem, fantastycznie mnie prowadził - stwierdził McLaughlin.
Scott McLaughlin, Team Penske Chevrolet
Photo by: Jake Galstad / Motorsport Images
- Bardzo ciężko pracowaliśmy poza sezonem na symulatorze. To doświadczenie mogłem przenieść na tor i złożyć dobre okrążenie.
Nowozelandczyk pochwalił również Chevroleta za dostarczenie tak mocnej jednostki na ten sezon.
- Chevrolet zrobił ogromny krok naprzód. Ciężko pracowali ze wszystkimi zespołami nad poprawą wydajności, co teraz widać na torze - podsumował reprezentant Penske.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze