Można pomóc ukraińskim strażakom

Świat nie odwrócił się od Ukrainy po rosyjskiej napaści na jej obywateli i terytorium. Międzynarodowa społeczność nie tylko zarzuca agresora kolejnymi sankcjami, ale i istotnie wspiera zaatakowanego.

Obojętnie wobec ludzkiej tragedii nie przechodzą również sportowcy. Organizowane są zbiórki i powstają przeróżne inicjatywy.

Na ciekawy pomysł wpadł Robert Rosiak, przed laty występujący na odcinkach RSMP. Zawodnik skontaktował się z Państwową Strażą Pożarną z zapytaniem o przydatność ognioodpornej bielizny, która - certyfikowana przez Międzynarodową Federację Samochodową - jest na wyposażeniu każdego profesjonalnego kierowcy i pilota, a nierzadko również amatora.

Odpowiedź z Biura Logistyki Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej była twierdząca. Komplet ognioodpornej bielizny z całą pewnością może się przydać strażakom, ratującym poszkodowanych w rosyjskiej inwazji. W celu oddania kalesonów, golfu, kominiarki czy skarpetek - wszystko oczywiście w nienagannym stanie - należy zgłosić się do najbliższej komendy powiatowej lub miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Uściślono również, że zbierana jest sama bielizna (z Nomexu, Hocotexu i podobnych tkanin). Kombinezony wyczynowe nie będą przydatne.

- Nie jest to żadna wielka inicjatywa. Inni robią zdecydowanie więcej - przekazał Robert Rosiak w rozmowie z Motorsport.com. - Jeśli jednak tą metodą można pomóc, czemu tego nie wykorzystać. Wielu z nas ma nową lub używaną odzież, która, jak się okazuje, może się przydać ukraińskim strażakom.

AKTUALIZACJA: Niepalną bieliznę można oddawać również:

1) Racingshop.pl; Głogoczów 360a 32-440 Głogoczów - poniedziałek w godzinach 6-12

2) Siedziba AK Rzemieślnik; ul. Żytnia 46 01-171 Warszawa - od poniedziałku w godzinach 9-16