Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najlepszy wyścig Morbidellego

Franco Morbidelli nazwał swoje zwycięstwo w Grand Prix Walencji najlepszym wyścigiem, jaki zaliczył w MotoGP.

Franco Morbidelli, Petronas Yamaha SRT

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images

Morbidelli, zawodnik zespołu Petronas SRT, rozpoczął przedostatnią rundę sezonu z pole position i dosyć komfortowo prowadził przez 27 okrążeń. Natomiast w końcówce mocno zbliżył się do niego reprezentant Pramaca - Jack Miller.

Ostatnie okrążenie wyścigu to była niezwykle zacięta walka pomiędzy tą dwójką. Morbidelli odważnym manewrem w piątym zakręcie obronił pozycję lidera i linię mety przekroczył z przewagą zaledwie 0,093s nad Millerem.

Po trzecim zwycięstwie w sezonie Morbidelli awansował na drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw.

- Tak, myślę, że to był mój najlepszy wyścig w MotoGP - powiedział Morbidelli. - Miałem świetny rytm i super walkę na koniec. To zdecydowanie mój najlepszy start, jak do tej pory.

W tym roku wygrywał również w Misano i Aragonii, gdzie kontrolował tempo. W Walencji musiał już twardo walczyć o najwyższy stopień podium.

- Wiedziałem, że potrafię prowadzić zaciętą walkę - przyznał. - Jeździłem już tak w Moto2 i MotoGP, kiedy rywalizowałem na dalszych pozycjach.

- To było fajne. Udowodniłem sobie, że także w MotoGP, na ostatnim okrążeniu, mogę sięgnąć po zwycięstwo, odpierając ataki wspaniałego rywala. Dobrze było zobaczyć, jak sobie z tym poradziłem.

Morbidelli zasiada w tym roku na Yamasze w zeszłorocznej specyfikacji: - Bycie najszybszym zawodnikiem Yamahy, ma na mnie ogromny wpływ. Na początku byłem trochę zły, że dali mi starszy motocykl. Jednak dzięki ludziom, z którymi działam, przekierowałem moją złość w pracę. Tym samym przygotowaliśmy maszynę, która wcale nie jest zła. Sprawiliśmy, że osiągała najlepsze wyniki na wielu torach. Podziękowania dla Ramona Forcady, który miał na to tak duży wpływ. Jestem zachwycony będąc najlepszym zawodnikiem zasiadającym na Yamasze.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mir nie może uwierzyć w sukces
Następny artykuł Biesiekirski nie wystartuje w finale Moto2

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska