Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Niejasna przyszłość Grand Prix Chin

Formuła 1 postara się znaleźć dla Grand Prix Chin nową datę, o ile szanghajski wyścig nie będzie mógł się odbyć w pierwotnym terminie, czyli 19 kwietnia.

The start straight

Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images

Sytuacja w Chinach w związku z epidemią koronawirusa daleka jest od opanowanej. Wobec ogłoszonego wczoraj przez władze Szanghaju zakazu organizacji wszelkich zawodów sportowych, nad Grand Prix Chin stoi coraz więcej znaków zapytania.

Czytaj również:

F1 czeka na decyzję promotora imprezy, jednak Ross Brawn, dyrektor sportowy najważniejszej wyścigowej serii świata, przyznał, że jeśli pierwotny termin stanie się nierealny, czynione będą starania o rozegranie chińskiej rundy w drugiej części sezonu.

- Myślę, że jeśli istnieje prawdopodobieństwo odwołania wyścigu w kwietniu, zostanie on przełożony na później - powiedział Brawn w rozmowie z wybranymi mediami, w tym z Motorsport.com/Autosport.com. - Pozostawiamy otwartą furtkę, by sprawdzić czy można go rozegrać w innej fazie sezonu. Chiny to entuzjastyczny, rozwijający się rynek, więc chcielibyśmy mieć je w kalendarzu.

Mimo że w ostatnim czasie pojawiły się plotki o ewentualnej zamianie terminu z inną rundą [spekulowano o Rosji], Brawn odrzucił takie sugestie.

- Prawdopodobnie do tego nie dojdzie. Postaramy się znaleźć jakieś „okienko” i rozegrać wyścig pod koniec roku.

Znalezienie wolnego miejsca w aktualnym harmonogramie wydaje się niezwykle trudne. Jedną z opcji mogłoby być wydłużenie sezonu i rozegranie Grand Prix Chin w grudniu, ale ten pomysł raczej nie spotka się z aprobatą zespołów. Brawn zaznaczył, że rozmowy dotyczące wyścigu w Szanghaju były bardzo skomplikowane, ale F1 czeka na ostateczną decyzję promotora wydarzenia.

- Nie jest łatwo. Czekamy, aż chiński promotor i władze podejmą ostateczną decyzję, co jak sądzę uczynią [niebawem]. Odwołali wszystkie publiczne wydarzenia zaplanowane na marzec. Jest to więc tragiczna i skomplikowana sytuacja. Myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch wszystko będzie jasne.

Brawn powiedział, że dla F1 realnym terminem są najbliższe dwa tygodnie, zanim personel wyruszy do Chin, aby zacząć przygotowania do grand prix.

- Są dwa terminy logistyczne. Pierwszy to ten tydzień lub początek kolejnego, ponieważ morskie frachty wyruszają w trasę. Takie rzeczy jak paliwo itd. płyną statkiem. Jednak nie będzie katastrofy, jeśli coś się zmieni i trzeba będzie zawrócić [transport].

- Następnie rozpoczynamy przemieszczanie tam ludzi. To duże wyzwanie i krytyczny etap. Rozpocznie się za około dwa lub trzy tygodnie. W tym momencie naprawdę trzeba będzie wiedzieć jaka jest sytuacja - oznajmił Ross Brawn.

Do dnia dzisiejszego wirus miał już wpływ na wiele imprez sportowych zarówno w Chinach, jak i Hong Kongu. Najważniejsze wydarzenie - Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce, zaplanowane na połowę marca w Nanjing, zostały przełożone na przyszły rok.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł 0,2 sekundy, by wywrzeć presję na Hamiltonie
Następny artykuł Albon chce walczyć o tytuł

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska