Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Niełatwe zwycięstwo Hamiltona

Pomimo zwycięstwa w Grand Prix Toskanii, Lewis Hamilton określił rywalizację na Mugello jako jedną z najbardziej wymagających w karierze.

Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11, Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11, and Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.20

Autor zdjęcia: Charles Coates / Motorsport Images

Hamilton, który w sobotę wywalczył 95. pole position w karierze, nie ruszył najlepiej do niedzielnego wyścigu. Brytyjczyk stracił prowadzenie na rzecz zespołowego kolegi, Valtteriego Bottasa. Sytuacja odwróciła się po pierwszym restarcie z miejsca. Sześciokrotny mistrz świata wyprzedził Fina. Druga czerwona flaga również nie przeszkodziła Hamiltonowi w odniesieniu 90. zwycięstwa w F1.

- Czuję się, jakbym miał trzy wyścigi w ciągu jednego dnia - powiedział Hamilton. - Mówiąc szczerze, jestem wyczerpany. Za pierwszym razem mój start nie był dobry. Lotny również, a potem mieliśmy restart z pól i ten był oczywiście lepszy.

- Następnie miałem około 7-sekundową przewagę, świeże opony i pojawiła się kolejna czerwona flaga. Wszystko mogło się zdarzyć, ale szczęśliwie miałem całkiem niezły ostatni start. Potem Valtteri cały czas był za mną. Gdybym popełnił błąd, miałby „hol” przez tysiąc metrów prostej.

- To był fizycznie i psychicznie jeden z najtrudniejszych dni, jakie przeżyłem.

Zdaniem Hamiltona szczególnie wymagające były przerwy w rywalizacji i co za tym idzie utrzymanie właściwej koncentracji.

- Valtteri był bardzo szybki przez cały weekend, więc z tymi wszystkimi przerwami i restartami nie było łatwo utrzymać go za sobą. Jestem jednak bardzo wdzięczny zespołowi. Sporo się nabiegali po alei serwisowej. Mieliśmy najdalej [z garażu], ale byli opanowani i wykonali niesamowitą robotę.

- Jestem dumny z bycia częścią tej ekipy i dumny z dzisiejszego dnia. Nie było łatwo utrzymać tych gości za sobą - podsumował Lewis Hamilton.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bottas odrzuca winę
Następny artykuł Ricciardo zaskoczony tempem Albona

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska