Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Obawy o sezon 2021

Ott Tanak wyraził obawy związane z przyszłorocznym sezonem i wzywa włodarzy cyklu WRC do opracowania nowego sposobu organizowania rajdów w dobie pandemii.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Tomasz Kaliński

Pandemia koronawirusa niemal całkowicie zburzyła tegoroczny kalendarz Rajdowych Mistrzostw Świata. Odwołano rundy w Argentynie, Portugalii, Kenii, Finlandii, Nowej Zelandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Japonii. Aby ratować sezon, FIA i promotor WRC włączyli do harmonogramu rundy w Estonii, Belgii oraz drugą wizytę we Włoszech.

Runda w kraju obecnego mistrza świata odbyła się bez problemów, a organizatorzy byli powszechnie chwaleni. Niestety, druga fala zachorowań na COVID-19 zniweczyła wysiłek przygotowujących Ypres Rally. Belgijskie wydarzenie odwołano w miniony piątek. W programie pozostał Rally Monza, choć rozegranie imprezy z bazą i odcinkami na słynnym torze wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Czytaj również:

Tanak w rozmowie z Motorsport.com wyraził zrozumienie dla decyzji o rezygnacji z wizyty w Belgii, jednak wezwał wszystkie zaangażowane strony do innowacyjnego i bardziej otwartego spojrzenia na zbliżający się sezon 2021. Rajd Monte Carlo powinien zainaugurować rywalizację już w trzeciej dekadzie stycznia.

- Odwołanie Ypres Rally nastąpiło z oczywistych względów i tak naprawdę nie było wyboru - przyznał Tanak, który niemal na pewno nie obroni zeszłorocznego tytułu. - Obecna sytuacja na świecie jest ekstremalna, ale wciąż dziwnie oglądać jak inne dyscypliny sportów motorowych opracowują plan życia wraz z COVID-19, a w WRC ciągle mamy po prostu nadzieję, iż rajd się odbędzie.

- Pierwsza część przyszłego roku nie wygląda inaczej od tego, co dzieje się teraz i jeśli będziemy kontynuować nasze obecne podejście, kolejnych mistrzostw też nie rozegramy.

Na specyfikę rajdów i fakt ich rozgrywania na ogromnej powierzchni zwraca z kolei uwagę Yves Matton, odpowiedzialny w FIA za rajdy. Belg podkreśla, że dynamiczna sytuacja związana z koronawirusem sprawia, że udzielenie gwarancji rozegrania rundy WRC nie jest możliwe.

- W obecnych realiach organizacja rajdów międzynarodowych jest dużym wyzwaniem i wymaga ścisłej współpracy między zainteresowanymi stronami - przyznał Matton w rozmowie z Motorsport.com. - Charakter rajdów sprawia, że bezpośrednio dotykają one społeczności, które odwiedzamy. Odizolowanie od otaczającego środowiska jest niemożliwe.

- Sytuacja z COVID-19 ewoluuje gwałtownie i inaczej w każdym kraju czy regionie. Są inne zasady i ograniczenia dotyczące radzenia sobie z pandemią. W tym kontekście trudno jest - a chwilami bywa to niemożliwe - ustalić ostateczny termin, kiedy zapada decyzja czy impreza się odbędzie, czy nie.

- Wszystko cały czas się zmienia i razem ze wszystkimi zainteresowanymi nadal będziemy się wykazywać pragmatyzmem i elastycznością, aby kontynuować rywalizację tak długo, jak długo będzie to bezpieczne - zakończył Yves Matton.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Elfyn Evans bliżej mistrzostwa
Następny artykuł Trzy dni toru i Bergamo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska