Oferta dla Vettela
Aston Martin ma nadzieję, że Sebastian Vettel pozostanie w ich zespole F1 na dłużej.
Sebastian Vettel, Aston Martin AMR22
Andrew Ferraro / Motorsport Images
Czterokrotny mistrz świata F1 - Sebastian Vettel, reprezentuje Astona Martina od sezonu 2021, a jego obecna umowa wygasa wraz z końcem tegorocznej kampanii.
Niemiec nie spieszy się z podjęciem decyzji w sprawie swojej przyszłości. Wcześniej informował, że o kontynuowaniu kariery w królowej sportów motorowych postanowi latem.
Przyszłość 34-latka jest jedną z kluczowych kwestii na rynku kierowców w kontekście sezonu 2023, zwłaszcza że większość zespołów z czołówki ma już ustalone składy.
Podczas niedawnego GP Kanady szef brytyjskiego zespołu - Mike Krack, potwierdził, że nie doszło do zmiany stanowiska i Aston Martin chciałby zatrzymać Vettela w swoim projekcie na dłużej.
- Zawsze było dla nas jasne, że jeśli zamierza kontynuować karierę, to chcielibyśmy, aby został u nas na dłużej - powiedział Krack.
- Rozmawiamy. Mamy bardzo, bardzo dobre relacje i nie jest tak, że musimy wyznaczać sobie terminy - kontynuował. - Oczywiście w pewnym momencie, jeśli będziemy to przeciągać zbyt długo, znajdziemy się w kłopotliwej sytuacji, z czego on zdaje sobie sprawę.
- W każdym razie prowadzimy wiarygodne dyskusje. Z tego punktu widzenia wszystko jest w porządku - zaznaczył.
Po opuszczeniu dwóch pierwszych wyścigów sezonu 2022 z powodu Covid-19, Vettel zgarnął swoje pierwsze punkty w Imoli. Natomiast najlepszy dotychczasowy wynik w tym roku zanotował w Azerbejdżanie, gdzie zajął szóste miejsce.
Vettel powiedział w kwietniu, że jego przyszłość będzie zależała od tego, jak Aston Martin zareaguje na problemy z samochodem AMR22, który w następnym miesiącu, w GP Hiszpanii, doczekał się znacznego pakietu aktualizacji.
Zmiana koncepcji konstrukcji bolidu dała zespołowi większy wachlarz ustawień i zaowocowała wzrostem formy, dzięki czemu Vettel zdobył punkty w kolejnych wyścigach w Monako i Azerbejdżanie. Na najbliższe Grand Prix Wielkiej Brytanii planowane są następne poprawki, które Krack chce wykorzystać jako kolejny dowód dla Vettela, że zespół robi postępy.
- Zawsze mówiliśmy, że chcemy poprawić samochód i myślę, że Barcelona była pierwszym krokiem w tym kierunku - uznał Krack. - Teraz chciałbym pokazać mu, że postawiliśmy kolejny. Wtedy nadejdzie czas na dalsze dyskusje, a może i jego chęci na kontynuowanie startów będą wówczas nieco większe.
Zapytany, czy ma przeczucie, w kwestii tego co postanowi Vettel, Krack odparł: - Nie należy mówić o przeczuciach, bo można się rozczarować.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze