Ogier wierzy w Toyotę

Nowy sezon rusza już w przyszłym tygodniu od kultowego Rajdu Monte Carlo (23-26 stycznia).

Sebastien Ogier rozpocznie WRC 2020 z nadziejami na siódmy tytuł mistrzowski, od rajdu w którym triumfował za każdym razem przez ostatnie sześć lat. Elfyn Evans również liczy na dobre rozpoczęcie nowego rozdziału w swojej karierze, podczas gdy najmłodszy ze składu Kalle Rovanpera z niecierpliwością oczekuje debiutu za kierownicą auta WRC w mistrzostwach świata, szczególnie po udanym starcie w Arctic Lapland Rally.

- Jestem podekscytowany startem w pierwszym rajdzie za kierownicą Toyoty Yaris WRC - przyznał Sebastien Ogier. - Każdy samochód ma inne cechy i potrzeba kilku kilometrów, aby je poznać, ale jak dotąd wszystko poszło dobrze. W tym roku chcemy walczyć o siódmy tytuł i wierzę, że z tym samochodem mamy spore szanse. Z Rajdem Monte Carlo wiążą się dla mnie szczególne emocje. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych oglądałem rajd, Tommi wtedy dużo wygrywał i był moim idolem. Oczywiście z Julienem też mamy tu świetne rezultaty i co roku pojawia się coraz większa presja, aby dopisywać kolejne. To zawsze duże wyzwanie, które bardzo lubię.

- Nie mogę doczekać się Rajdu Monte Carlo i mojej pierwszej imprezy z Toyotą - powiedział Elfyn Evans. - Po raz pierwszy w mojej karierze zmieniłem zespół, ale wszyscy są bardzo gościnni i czuję się dobrze w samochodzie. Pierwszy raz jeździłem Yarisem WRC w grudniu podczas testów przed Monte i szybko uzyskałem pewność siebie. Natomiast w tym rajdzie wyzwaniem zawsze są warunki, z którymi przyjdzie się zmierzyć. Przygotowując samochód, potrzeba czegoś, dzięki czemu pewnie poczujesz się za kierownicą i sądzę, że mamy do tego kilka dobrych opcji.

- Rajd Monte Carlo będzie dla mnie wyjątkowym wydarzeniem. To duży krok naprzód w stosunku do samochodu R5, mamy większą moc i docisk, ale po dotychczasowych testach uważam, że Yaris WRC jest dość łatwy w prowadzeniu. Wciąż czeka mnie wiele nauki i będę potrzebował kilku rajdów, na dostosowanie się do samochodu - powiedział Kalle Rovanpera. - Na początku sezonu będę musiał myśleć trochę inaczej i liczę, że będę cierpliwy. Sądzę, że Rajd Monte Carlo nie jest najłatwiejszym miejscem do rozpoczęcia startów w nowym samochodzie. Pogoda cały czas zmienia się, nie zawsze da się wybrać odpowiednie opony do panujących warunków. To będzie dla nas duże wyzwanie, ale damy radę.

W zeszłym roku Toyotę reprezentowali Ott Tanak, Jari-Matti Latvala oraz Kris Meeke. W Rajdzie Monte Carlo zajęli wtedy kolejno miejsca trzecie, piąte i szóste.

Rajd Monte Carlo 2020 poprzedzi odcinek testowy zaplanowany na środowe popołudnie niedaleko parku serwisowego zlokalizowanego w Gap. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek wieczorem.

Galeria zdjęć: Sebastien Ogier/Julien Ingrassia - Testy przed Rajdem Monte Carlo 2020