Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Opony kluczem do zwycięstwa

Charles Leclerc twierdzi, że ogumienie będzie grało główną rolę w jutrzejszym wyścigu Formuły 1 na Imoli.

Charles Leclerc, Ferrari F1-75

Charles Leclerc, Ferrari F1-75

Mark Sutton / Motorsport Images

Charles Leclerc zaliczył świetny start podczas dzisiejszego sprintu. Monakijczyk przejął na początku prowadzenie od Maxa Verstappena, jednak pod koniec wyścigu musiał uznać wyższość Holendra. Leclerc przyznał, że koniec był dla niego ciężki z powodu ziarnienia opon.

- Pod koniec walczyłem mocno z oponami. Mieliśmy bardzo dobre tempo, ale potem przednie opony zaczęły tracić przyczepność - tłumaczył 26-latek.

Leclerc przyznał, że opony będą grać główną rolę w jutrzejszym wyścigu.

- Zobaczymy, co przyniesie jutro. Zdecydowanie musimy jeszcze popracować nad naszym tempem oraz oszczędzaniem ogumienia, bo mamy z tym problem. Wierzę, że wrócimy silniejszy - podsumował kierowca Ferrari.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Verstappen: Mój start był okropny
Następny artykuł Krack: Chcemy zatrzymać Vettela

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska