Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Partner Kubicy o kultowym miejscu w Le Mans

Pomimo dwóch szykan, prosta Mulsanne na torze La Sarthe wymaga od kierowców niezmiernej odwagi podczas jazdy w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, ponieważ osiągają oni zawrotne prędkości w tym miejscu.

#9 Prema Orlen Team Oreca 07 - Gibson LMP2 of Robert Kubica, Louis Deletraz, Lorenzo Colombo

Autor zdjęcia: Paul Foster

Prosta Mulsanne, licząca 5,8 km, to fragment jednej z dróg publicznych wykorzystywanych podczas wyścigu 24h Le Mans. Na tym legendarnym odcinku kierowcy hipersamochodów osiągają prędkość prawie 340 km/h, pomiędzy dwoma barierami oddalonymi od siebie o sześć, siedem metrów.

Niebezpieczeństwo jest namacalne o czym mówi Louis Deletraz, partner Roberta Kubicy z zespołu Prema Orlen Team.

- Na prostej Mulsanne asfalt nie jest gładki. Samochodem rzuca od prawej do lewej strony drogi. Do tego na jego zachowanie wpływa prędkość wiatru. Są to szczegóły, których nie widać w telewizji, a które musimy brać pod uwagę - powiedział Deletraz.

Debiutanci zapamiętują swój pierwszy raz na Mulsanne do końca życia.

- Pierwszy raz pokonywałem to miejsce w 2019 roku zasiadając w prototypie Rebellion Racing R13-Gibson i szybko rozpędziłem się do 350 km/h. Zadałem sobie pytanie, co ja tam w ogóle robię. Naprawdę wywarło to na mnie ogromne wrażenie - kontynuował Szwajcar.

Sekcja ta stanowi najłatwiejszy odcinek toru do wyprzedzania wolniejszych samochodów. Różnica prędkości w stosunku do maszyn LMGTE zazwyczaj ułatwia życie kierowcom klasy Hypercar i LMP2. Natomiast osiągane prędkości na długo pozostają w pamięci zawodników.

- Po moim pierwszym 24-godzinnym wyścigu, kiedy wróciłem do Formuły 2, czułem, że się wlokę, podążając 300 km/h - dodał Deletraz. - Kiedy jechałem do domu autostradą, miałem wrażenie, że wszystko dzieje się w zwolnionych tempie. W wolniejszych miejscach naprawdę miałem wrażenie, jakbym mógł wysiąść z auta w trakcie jazdy i przejść się obok niego.

To właśnie na prostej Mulsanne doszło do niezwykłego wyczynu w historii wyścigów. 11 czerwca 1988 roku prototyp WM P88 wyposażony w silnik Peugeota osiągnął tu prędkość 405 km/h.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pierwsza noc na de la Sarthe
Następny artykuł Ile pali LMP2?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska