Piąte miejsce celem Alpha Tauri

Zespół Toro Rosso w 2020 roku będzie startował pod nową nazwą i po najlepszym sezonie w historii ekipy oraz wywalczeniu szóstego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, celem może być tylko poprawa tego rezultatu.

- Nigdy nie mieliśmy tak doświadczonych kierowców i wszystko zależy od tego, jak konkurencyjny będzie samochód. Mam nadzieję, że zrobimy krok naprzód, a wtedy cel będzie jasny. Musimy poprawić nasze wyniki i zakończyć sezon w czołowej piątce klasyfikacji kontruktorów - mówił Tost dla Racera.

- Mam nadzieję, że Renault będzie w naszym zasięgu. Teraz wszystko zależy od tego, kto zbuduje lepszy samochód, kto zrobi postępy i kto będzie lepiej rozwijał się w trakcie sezonu. Mam nadzieję, że będzie to Alpha Tauri - dodał.

Pomimo mniejszego budżetu w porównaniu do zespołów Renault i McLarena, Tost twierdzi, że cel jest realistyczny, gdy weźmie się pod uwagę techniczne partnerstwo zespołu z Red Bullem.

- W porównaniu do 2018 roku poprawiliśmy się w każdym obszarze. Byliśmy znacznie lepsi pod względem aerodynamiki, ale także mechaniki, w czym pomogły nam technologie Red Bulla. W zeszłym roku mieliśmy zawieszenie, skrzynię biegów i układ hydrauliczny od nich, co bardzo nam pomogło. Jesteśmy też bardziej niezawodni. Poczyniliśmy również znaczne postępy w zakresie osiągów pojazdu. Opracowaliśmy kilka nowych rozwiązań, które poprawiły osiągi. Lepiej zrozumieliśmy, jak obchodzić się z oponami i jak nimi zarządzać, a zespół wyścigowy zrobił kilka dobrych kroków do przodu. Mieliśmy również bardzo konkurencyjne pit stopy. Mieliśmy jednak wzloty i upadki, co musimy poprawić - komentował.

- Jeśli współpracujesz z partnerem, z czasem zyskujesz lepsze zrozumienie z obu stron. Oczekuję, że w tym roku uzyskamy dobrą współpracę i że zespół zrobi kolejne kroki naprzód, w czym pomoże Red Bull Technology - zakończył.