Pierwsze testy w Toyocie niepokoiły nawet Ogiera
Sześciokrotny mistrz świata - Sebastien Ogier, spojrzał na swoje nowe narzędzie pracy - Toyotę Yaris WRC, półtora tygodnia temu w południowej Francji.
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Chociaż Ogier prowadził już wiele samochodów różnych marek, w ostatnich latach był przyzwyczajony do floty M-Sportu, a następnie Citroena. Jednak testy nowego auta, to zawsze świeże zafascynowanie.
- To było oczywiście ekscytujące - powiedział Ogier. - Czułem się jak pierwszego dnia w szkole. Jeździłem już wieloma samochodami, ale kiedy próbuje się nowego auta, ten moment jest zawsze szczególny.
- Dzień był wyjątkowy, poranek był wymagający, warunki przypominały te z Rajdu Monte-Carlo. Było bardzo ślisko, co nie ułatwia odkrywania samochodu. Było trochę stresu na początku, by nie popełnić błędu - mówił o swoim pierwszym dniu w Yarisie WRC, już jako oficjalny kierowca zespołu Toyoty. - Jak do tej pory nastrój jest dobry. Czekam na bardziej równe warunki, aby czerpać z tego jeszcze więcej frajdy.
Z pierwszych doświadczeń w zupełnie nowym dla siebie aucie i zespole zadowolony jest też Elfyn Evans.
- Wszystko poszło pozytywnie. W zespole panuje dobry nastrój i każdy był bardzo pomocny. Nie mam wątpliwości, że się zaadoptuję - byłem w M-Sporcie od dłuższego czasu, ale już zdołałem poczuć się tu, jak w domu - powiedział Evans.
- Wrażenia za kierownicą samochodu były dobre i dość szybko poczułem się w nim komfortowo. Zebrane informacje były w porządku – kontynuował.
- Pierwszego dnia jeździliśmy po suchej nawierzchni, a kolejnego, od chwili przerwy obiadowej, robiło się coraz mroźniej. Było dziwnie, ponieważ taki warunków zwykle można spodziewać się, kiedy robi się ciemno. To była jednak dobra okazja do pojeżdżenia samochodem w takiej pogodzie - dodał.
W środę Toyota rozpoczęła kolejny etap przygotowań do sezonu 2020. W zimowych, śnieżnych warunkach dziś w Finlandii testuje Kalle Rovanpera.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze