Pierwszy protest Mercedesa odrzucony

Tuż po Grand Prix Abu Zabi Mercedes złożył dwa protesty. W jednym z nich zespół uznał, że podczas neutralizacji Max Verstappen znalazł się przed Lewisem Hamiltonem, łamiąc tym samym Art. 48.8 przepisów sportowych.

Prawie trzy godziny po finiszu decyzja w sprawie pierwszej skargi okazała się negatywna dla Mercedesa. Sędziowie przyznali, że Verstappen rzeczywiście wyjechał nieco przed Lewisa Hamiltona w chwili przygotowań do restartu, ale jego samochód był z przodu przez bardzo krótki czas, po czym Holender zjechał za rywala.

W części merytorycznej dokumentu, czytamy: - Mercedes zwrócił uwagę na działania kierowcy samochodu nr 33 (Verstappen), który wyprzedził kierowcę samochodu nr 44 (Hamilton) o godzinie 18:32, z naruszeniem przepisów Artykułu 48.8 Regulaminu Sportowego Formuły 1.

- Przedstawiciele Red Bulla przekonywali, że nie jest to wyprzedzanie, ponieważ obaj kierowcy w tym momencie robili krótkie przyspieszania i hamowania, oraz że „istnieje milion precedensów” takiego zachowania kierowców przed ponownym startem po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, gdy się zrównują, a potem wracają na swoje miejsca.

Sędziowie zauważyli, że Verstappen „nie był z przodu, gdy skończył się okres samochodu bezpieczeństwa”.

W oświadczeniu stwierdzono, że protest Mercedesa został odrzucony, a kaucja za jego rozpatrzenie nie zostanie zwrócona zespołowi.

Mercedes ma prawo odwołać się od decyzji w ciągu 48 godzin. Decyzja w sprawie drugiego protestu ma nastąpić do godziny 20:00 czasu polskiego.